Centrum Onkologii w Bydgoszczy zwyciężyło w tegorocznej, 13. już, edycji Rankingu Szpitali 2016, zdobywając 918 punktów na 1000 możliwych. – Chciałbym pogratulować moim poprzednikom, bo to dzięki państwa zaangażowaniu nasze świadczenia medyczne są na coraz wyższym poziomie. A to przełoży się na dobro naszych pacjentów – zapewniał dyrektor placówki prof. Janusz Kowalewski, spoglądając w stronę prof. Zbigniewa Pawłowicza, wieloletniego dyrektora centrum, dziś posła.
Na drugiej pozycji uplasował się słynny „Latawiec", czyli Samodzielny Publiczny Zespół Opieki Zdrowotnej w Świdnicy, uzyskując 895 punktów. – Po 13 latach wreszcie znaleźliśmy się na podium. Zakładam, że szybko go nie opuścimy – cieszył się dyrektor Grzegorz Kloc. Jego placówka o jeden punkt wyprzedziła trzecie na liście Pleszewskie Centrum Medyczne, którego prezes zarządu Tadeusz Stefaniak podkreślał: – Wszystko, co robimy, robimy dla naszych pacjentów. Nie dla siebie.
Najlepszy wśród szpitali monospecjalistycznych okazał się Instytut Hematologii i Transfuzjologii w Warszawie (884 pkt), a wśród szpitali niezabiegowych zwyciężył Wojewódzki Szpital Rehabilitacyjny im. dr. S. Jasińskiego w Zakopanem.
– Czubek listy jest ustabilizowany od lat, co świadczy o tym, że szpitale, które postawiły na jakość, inwestują w siebie, w rozwój i w jakość, a tym samym bezpieczeństwo dla pacjentów – podkreślał wiceminister zdrowia Marek Tombarkiewicz, który rok wcześniej, wówczas jeszcze jako dyrektor SPZZOZ – Szpitala Specjalistycznego w Staszowie, odbierał nagrodę dla najlepszej placówki w województwie świętokrzyskim. Wiceminister podkreślał, że najważniejsze, że ranking się rozwija i pomaga w podnoszeniu poziomu szpitali. A ten – jak wynika z tegorocznej punktacji – stale rośnie: – Obawiałem się, że 13. ranking będzie miał znamiona pechowości, ale okazuje się, że wyniki najlepszych szpitali poprawiły się jeszcze bardziej, a nawet ostatni szpital w tzw. złotej setce poszedł w górę – mówił Andrzej Warunek z Centrum Monitorowania Jakości (CMJ), który przedstawił metodologię rankingu.
– W tym roku w rankingu wzięło udział 226 szpitali na 1050 zaproszonych. Ktoś mógłby powiedzieć, że to niewielka liczba. Jednak szpitale obecne w rankingu reprezentują 42 proc. bazy łóżkowej i realizują 67 proc. hospitalizacji w Polsce – tłumaczył Andrzej Warunek. Szpitale, które zgłosiły się do udziału w rankingu, dysponują 79 tys. łóżek spośród zarejestrowanych 188 tys., a w ciągu roku przeprowadziły 4,5 mln ze wszystkich 7,9 mln hospitalizacji.