W reklamie kredytu konsumenckiego informacje o opłatach

W reklamie kredytu konsumenckiego pojawiły się dodatkowe informacje

Publikacja: 29.12.2011 06:40

Otwierasz gazetę, włączasz radio lub telewizor, a tu reklamy kredytów. Wszyscy zachęcają cię do ich zaciągnięcia, wabiąc wyjątkowo atrakcyjnymi warunkami. Na koniec pada bardzo ogólna informacja o rzeczywistej rocznej stopie oprocentowania. A tak naprawdę nadal nie wiadomo, ile taki kredyt kosztuje. Teraz podanie RSO to zdecydowanie za mało. Nowe przepisy wprowadzają dodatkowe wymagania. A to oznacza, że reklamy emitowane od 18 grudnia powinny je już spełniać.

Oprócz rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania konsument ma otrzymywać cały pakiet szczegółowych informacji zawsze wtedy, gdy kredytodawca podaje koszt uzyskania kredytu. Powinien zatem podać – w sposób jednoznaczny, zrozumiały i widoczny – stopę oprocentowania kredytu wraz z wyodrębnieniem opłat uwzględnianych w całkowitym jego koszcie, całkowitą kwotę kredytu oraz rzeczywistą roczną stopę oprocentowania.

Z nowych przepisów wynika też, że jeśli do zawarcia umowy o kredyt konsumencki, na warunkach określonych w reklamie, niezbędne jest zawarcie umowy dodatkowej (w szczególności umowy ubezpieczenia), a kosztu takiej umowy nie można z góry określić, kredytodawca podaje konsumentowi w sposób jednoznaczny, zrozumiały i widoczny informację o tym obowiązku wraz z rzeczywistą roczną stopą oprocentowania.  Wspomniane informacje powinny być podawane na podstawie reprezentatywnego przykładu.

Przy określaniu reprezentatywnego przykładu należy określić warunki umowy o kredyt konsumencki, na których kredytodawca spodziewa się zawrzeć co najmniej dwie trzecie umów danego rodzaju przy uwzględnieniu przez te umowy średniego okresu kredytowania, całkowitej kwoty kredytu i częstotliwości występowania na rynku umów danego rodzaju.

Zobacz:

Otwierasz gazetę, włączasz radio lub telewizor, a tu reklamy kredytów. Wszyscy zachęcają cię do ich zaciągnięcia, wabiąc wyjątkowo atrakcyjnymi warunkami. Na koniec pada bardzo ogólna informacja o rzeczywistej rocznej stopie oprocentowania. A tak naprawdę nadal nie wiadomo, ile taki kredyt kosztuje. Teraz podanie RSO to zdecydowanie za mało. Nowe przepisy wprowadzają dodatkowe wymagania. A to oznacza, że reklamy emitowane od 18 grudnia powinny je już spełniać.

Oprócz rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania konsument ma otrzymywać cały pakiet szczegółowych informacji zawsze wtedy, gdy kredytodawca podaje koszt uzyskania kredytu. Powinien zatem podać – w sposób jednoznaczny, zrozumiały i widoczny – stopę oprocentowania kredytu wraz z wyodrębnieniem opłat uwzględnianych w całkowitym jego koszcie, całkowitą kwotę kredytu oraz rzeczywistą roczną stopę oprocentowania.

W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"