Reklama
Rozwiń
Reklama

„Another Perfect Day”. Kiedy Robbie Robertson pił więcej niż Lemmy z Motorhead

„Another Perfect Day”, znakomity, choć wyklęty przez niektórych fanów album Motorhead z udziałem Robbiego Robertsona, w cztery dekady po premierze ukazał się na winylu.

Publikacja: 12.11.2023 10:29

„Another Perfect Day”. Kiedy Robbie Robertson pił więcej niż Lemmy z Motorhead

Foto: Motorhead

Sensacją było to, że po nagłym odejściu gitarzysty Eddiego Fast Clarke’a, z którym trio nagrało legendarny album „Ace of Spades”, Lemmy i Phil Taylor zaprosili do zespołu Robbiego Robbo Robertsona, który wcześniej zasłynął w szeregach Thin Lizzy. Nagrał pięć albumów, w tym hit “The Boys Are Back in Town" i został zastąpiony przez Gary’ego Moore’a.

Lemmy flirtuje z kobiecym rockiem

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Muzyka popularna
The Cure, Nick Cave i David Byrne na Open’erze’26
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Muzyka popularna
Ozzy Osbourne potępia zza grobu marihuanę i wspomina jak zjadł głowę nietoperza
Muzyka popularna
Erykah Badu, królowa neo-soulu zaśpiewa w Gdyni dwa razy
Muzyka popularna
Ace Frehley, współzałożyciel Kiss, który „robił dym na scenie", nie żyje
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Muzyka popularna
Grzegorz Turnau: Unikam roli kustosza własnego muzeum
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama