Nie ma planu walki z „białymi plamami” w telewizji

Chodzi o ponad pół miliona osób, które nie odbierają pełnej oferty naziemnej telewizji cyfrowej (lub w ogóle nie mają do niej dostępu). Upominała się o nie Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji

Publikacja: 10.03.2014 22:10

Nie ma planu walki z „białymi plamami” w telewizji

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz Rafał Guz

Po zmianie systemu nadawania naziemnej telewizji na cyfrowy kłopoty z odbieraniem naziemnej telewizji cyfrowej ma ponad pół miliona osób (to ok. 1,5 proc. populacji Polski). Niecałe pół miliona nie może odbierać stacji nadawanych w ramach tzw. pierwszego multipleksu (czyli Polo TV, Eski TV, ATM Rozrywki, TTV, TV Trwam oraz TVP1 i TVP2), 580 tys. nie ma możliwości odbierania sygnału multipleksu drugiego ( Polsat, Polsat Sport News, TVN, TVN7, TV Puls, Puls 2, TV4 i TV6), a 214 tys. widzów nie może sobie włączyć naziemnie pakietu stacji TVP, czyli multipleksu trzeciego ( TVP1, TVP2, TVP Info, TVP Kultura, TVP Historia, TVP Polonia i TVP Rozrywka).  Część z widzów nie ma dostępu do jednego pakietu kanałów, część – do dwóch, ale są i tacy, którzy nie odbierają naziemnego sygnału w ogóle.

MAiC: zasięg multipleksów jest wyższy niż wymagany ustawą

Do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji napłynęły w tej sprawie skargi, więc w lutym zaapelowała do Urzędu Komunikacji Elektronicznej i resortu administracji i cyfryzacji, o pochylenie się nad tym problemem. - Przeprowadzone przez UKE analizy symulacyjne potwierdzają potrzebę uruchomienia dalszych stacji nadawczych dla multipleksu pierwszego i multipleksu drugiego, tak jak to miało miejsce w przypadku multipleksu trzeciego. Uruchomienie nowych stacji nadawczych to jedyne skuteczne rozwiązanie problemów z dostępem do sygnału multipleksów 1 i 2, jednak sytuację komplikuje fakt, iż za decyzją taką musi stać zgoda wszystkich nadawców programów danego multipleksu, którzy musieliby solidarnie ponieść koszty tego przedsięwzięcia – podała KRRiT.

W odpowiedziach przesłanych „Rz" Artur Koziołek, rzecznik MAiC, podkreśla, że po przejściu na cyfrowe nadawanie zasięgi wszystkich trzech multipleksów są wyższe niż wcześniej i zgodne z  przepisami. - Zasięg  multipleksu pierwszego i drugiego powinien wynosić co najmniej 95 proc. populacji kraju. Powinny też zostać odtworzone zasięgi programów, jakie były rozpowszechniane analogowo. Zgodnie z wynikami analiz UKE, pokrycie sygnałem multipleksu pierwszego wynosi 98,7 proc. populacji kraju, a multipleksu drugiego – 98,5 proc. populacji kraju, czyli zasięgi te są znacznie wyższe od wymogów ustawowych. W związku z powyższym ani Minister Administracji i Cyfryzacji ani Prezes UKE nie posiadają uprawnień, aby narzucić nadawcom uruchomienie dodatkowych stacji nadawczych – podaje Koziołek. Sygnał trzeciego pakietu cyfrowych stacji (tego nadającego kanały TVP)dociera do  99,5 proc. Polaków

Nie będzie doświetleń z satelity

W resorcie nie ma też pomysłu, za którym lobbuje operator satelitarny SES Astra, który lobbuje za doświetlaniem pozbawionych cyfrowego sygnału naziemnego terenów z satelity. – Dzięki rozwiązaniu satelitarnemu w wielu krajach Europy udało się uniknąć podobnych problemów. W Polsce jak dotąd postawiono na jedno źródło sygnału – naziemne, choć  w fazie przygotowań do procesu przełączenia na telewizję cyfrową rozważano możliwość nadawania sygnału drogą satelitarną. Możliwości techniczne do uruchomienia przekazu satelitarnego cały czas istnieją (TVP dzierżawi pojemności na satelitach Astra) – podkreśla Astra w swojej analizie problemu.

TVP jednak takich planów nie ma. - TVP w 2009 roku zamknęła projekt Platforma Satelitarna TVP, który zakładał satelitarne doświetlanie Polski sygnałami regionalnych wersji programów oddziałów.Na bieżącym etapie działań nie przewiduje się wznowienia projektu i realizacji doświetlania - mówi Jacek Rakowiecki, rzecznik TVP.

Zdaniem naszych rozmówców mało realne jest też zwiększanie zasięgu istniejących multipleksów na koszt nadających na nich nadawców, bo nigdy nie byli oni tym zainteresowani.

Jedynym działaniem, jakie na pewno zostanie podjęte, będzie lepsze dopasowanie  sygnału kanału TVP Info nadającego programy regionalne. – Zasięg zregionalizowanej wersji multipleksu trzeciego wynosi 96,6 proc. populacji kraju (zasięg analogowych programów regionalnych wynosił ok. 71 proc.). Oznacza to, że około 3 proc. społeczeństwa będącego w zasięgu tego multipleksu nie ma obecnie możliwości odbioru właściwej wersji regionalnej programu TVP Regionalna (w sposób naziemny), zgodnie z podziałem administracyjnym kraju – podaje MAiC.

W związku z tym TVP w kwietniu zrekonfiguruje sieć nadawczą swojego multipleksu (rekonfiguracja będzie polegała na modyfikacji niektórych parametrów technicznych wybranych nadajników, np.: mocy, kanału i charakterystyki promieniowania anten) oraz  będzie uruchamiać dodatkowe stacje.

Media
Donald Tusk ucisza burzę wokół TVN
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Media
Awaria Facebooka. Użytkownicy na całym świecie mieli kłopoty z dostępem
Media
Nieznany fakt uderzył w Cyfrowy Polsat. Akcje mocno traciły
Media
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Media
Gigantyczne przejęcie na Madison Avenue. Powstaje nowy lider rynku reklamy na świecie