Koncern Yandex skarży się Brukseli na blokowanie przez Amerykanów dostępu Rosjanom do systemu operacyjnego Android na terenie Unii. Słuszność Yandexowi przyznał już rosyjski urząd antymonopolowy (FAS). Zobowiązał on Google do usunięcia blokad do 18 grudnia.
- Google wykorzystują te skierowane przeciwko konkurencji praktyki, aby przeciwdziałać globalnej konkurencji i taka sytuacja wymaga działania. Rozwój biznesu Yandex w Europie będzie zależeć, m.in. od wyników dochodzenia Komisji Europejskiej - cytuje komunikat Yandex agencja Reuters.
Agencja przypomina, że Rosjanie nie są jedynymi, którzy swoje oskarżenia wobec działań Google, kierują do Brukseli. Wcześniej zrobiła to amerykański firma technologiczna Disconnect, portugalski sklep z akcesoriami Aptoide i lobbyści FairSearch. Członkami tej organizacją są m.in. Microsoft, Expedia, TripAdvisor i francuski portal Twenga.
W połowie września Federalna Służba Antymonopolowa (FSA) uznała, że Google jest winny naruszenia rosyjskiej ustawy o konkurencji. Amerykanie mieli wykorzystywać dominującą pozycję na rosyjskim rynku, do utrudniania działania rywalom. Grozi za to kara od 1 do 15 proc. rocznych obrotów na rynku.
FAS rozpoczęła dochodzenie wobec Google w lutym. Powodem była skarga złożona przez Yandex (najpopularniejsza wyszukiwarka w Rosji mająca 57 proc. rynku). Firma oskarżyła Google o narzucanie warunków producentom urządzeń mobilnych na bazie systemu Android. W szczególności chodzi o to, że Google zabraniają producentom telefonów z Android, dawać użytkownikom dostęp do innych - konkurencyjnych przeglądarek i firm usług internetowych. Jako przykłady Yandex podawał firmy Fly, Explay i Prestigio, które otrzymały od Amerykanów taki zakaz.