Odejście z zarządu wieloletniego prezesa Reeda Hastingsa zwiastuje nowe otwarcie w Netfliksie. Jego menedżerowie przekonują, że streaming nadal będzie zdobywać rynki. Polska ma być jednym z bardziej obiecujących.
Zmiana u steru
231 mln – z taką liczbą płacących abonentów Netflix, najpopularniejsza platforma streamingowa na świecie, zakończył 2022 rok. W ostatnim kwartale ub.r. zdobył prawie 7,7 mln subskrybentów, więcej niż Reed Hastings, współzałożyciel i wieloletni prezes, obiecywał inwestorom, gdy zapewniał, że odrobi spadki.
W sumie w 2022 roku platforma poszerzyła bazę użytkowników o 10 mln i udało jej się odwrócić trend na rodzimym rynku amerykańskim.
Jak napisano w liście do inwestorów, to był trudny rok z dobrym zakończeniem. Szefowie firmy przekonują teraz, że będzie ona dalej rosła, ale w pierwszych trzech miesiącach br. skromnie. A około 4-proc. wzrost przychodów osiągnięty będzie w dużej mierze dzięki nowym zabiegom. To abonamenty z reklamą (AVoD) oraz dodatkowe opłaty od rodzin używających platformy w więcej niż jednej lokalizacji.