Nowy serial TVN w virtual reality: „Para nie do pary"

Miniserial „Para nie do pary" będzie można oglądać na Player.pl w okularach pozwalających na przebywanie w VR.

Aktualizacja: 21.09.2016 22:25 Publikacja: 21.09.2016 21:19

Foto: materiały prasowe

Producent serialu, agencja Mimo VR, twierdzi, że to pierwszy taki serial na świecie. A TVN już przygotowuje kolejne produkcje wykorzystujące technologię 360 stopni. – Na razie stawiamy w VR (ang. virtual reality, czyli rzeczywistości wirtualnej – red.) pierwsze kroki, ale jestem przekonany, że ta technologia będzie wykorzystywana w różnych dziedzinach życia: nie tylko w rozrywce, ale także w edukacji i w relacjach B2B – mówi Christian Anting, członek zarządu TVN ds. mediów cyfrowych i e-handlu. – Zaczynamy produkcję, nie wiedząc, do czego nas doprowadzi, ale uważamy, że nie powinniśmy czekać z testowaniem takich rozwiązań, bo to do nas należy przekonanie się, jak przyjmą się w rozrywce – mówi Anting. Jest przekonany, że VR znajdzie miejsce na rynku. – Już zresztą zdominowało rynek gier wideo. Pytanie, czy będzie miało taki sam wpływ na inne sektory, jaki dziś ma na gry – dodaje.

Serial bez ujęć i montażysty

Pierwszą serię miniserialu „Para nie do pary", w którym grają m.in. Magdalena Różczka, Paweł Małaszyński, Katarzyna Bujakiewicz i Wojciech Mecwaldowski, Player.pl udostępni internautom 26 września. Ci, którzy nie mają zacięcia do VR, będą mogli oglądać go w domu na zwykłym komputerze.

– Za pomocą touchpada i myszki widzowie będą mogli obejrzeć sobie serial i samodzielnie zdecydować, gdzie będą w danym momencie patrzeć, w taki sposób widz staje się „montażystą" – mówi Marcin Łunkiewicz, producent z Mimo VR. W tak przygotowanym filmie nie ma ujęć, cięć, ani... czasu na powtórzenie kwestii, bo plan jest wszechobejmujący. Aktorzy muszą być skupieni, bo na każdym może spocząć wzrok widza.

Najlepsze wrażenia ma się, gdy serial można obejrzeć w okularach VR z wyższej półki, czyli np. Oculusie Rift albo HTC Vive, ale wystarczy i zwykły Google Cardboard dostępny w internecie za kilka złotych (wpina się w niego smartfona). Po założeniu okularów wrażenie ma się takie, jakby było się w samym środku wydarzeń z serialu.

Na razie jeden sezon

Na jaką widownię liczy nadawca? – Byłbym zadowolony, gdyby nasz serial obejrzało w internecie 100–120 tys. widzów. Bardziej niż na dużej liczbie odsłon zależy nam na razie na tym, by była to wąska grupa zainteresowanych takimi rozwiązaniami – mówi Anting.

Odcinków pierwszej serii serialu jest na razie tylko pięć i trwają zaledwie po pięć minut. – Jeden odcinek programu nagrywanego w technologii 360 stopni kosztuje porównywalnie do odcinka zwykłego telewizyjnego show, ale jego koszt nie jest funkcją długości. Zdecydowaliśmy się na pięciominutowe odcinki dlatego, że to nowe rozwiązanie i na razie chcemy je przetestować. Program „You can shake" trwa już dłużej, bo 15 minut – mówi Christian Anting.

„You can shake" to kolejna produkcja TVN w technologii 360 stopni. Powstała przy współpracy z firmą Danone. – W technologii 360 stopni produkowaliśmy już też materiały z „Dzień dobry TVN" i ze studia TVN24, a w ten weekend wspólnie z Mimo VR zrealizujemy w technologii 360 stopni i z wykorzystaniem drona relację z wydarzenia promującego Wakesurfing nad Jeziorem Zegrzyńskim – mówi Christian Anting.

Nie wie jeszcze, czy serial będzie miał drugi sezon. – Na razie za wcześnie o tym przesądzać, kolejny sezon zamawia się od razu przy tradycyjnych produkcjach, a tu po prostu chcemy przetestować technologię produkcyjną VR i to, jak będą z niej korzystać nasi odbiorcy. Interesuje nas, jak długo będą chcieli oglądać takie programy, czy będą oglądać je wielokrotnie, by móc popatrzeć na nie z różnych perspektyw – mówi Anting.

Media
Donald Tusk ucisza burzę wokół TVN
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Media
Awaria Facebooka. Użytkownicy na całym świecie mieli kłopoty z dostępem
Media
Nieznany fakt uderzył w Cyfrowy Polsat. Akcje mocno traciły
Media
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Media
Gigantyczne przejęcie na Madison Avenue. Powstaje nowy lider rynku reklamy na świecie