W ciągu kilku miesięcy rozrywkowo-medialny holding ITI mógł uzyskać ze sprzedaży akcji TVN ponad 170 mln zł, do czego dochodzi 120 mln zł z tytułu dywidendy – wynika z szacunków „Rz”.
Do ITI należy telewizyjna grupa TVN, ale także m.in. grupa Onet, KS Legia i spółka Multikino. Od jesieni ubiegłego roku holding zmniejsza swój udział w kapitale zakładowym TVN. Jeszcze w czerwcu poprzez spółki zależne kontrolował 61,4 proc. kapitału, ale po ostatniej transakcji ten udział prawdopodobnie spadł do nieco ponad 59 proc.
Najpierw w wyniku zakończonego w marcu programu skupu własnych akcji holding uzyskał około 65 mln zł (licząc po średniej cenie 10,92 zł). Już po zakończeniu drugiego etapu buyback spółki zależne ITI wciąż pozbywały się akcji TVN, uzyskując z tego tytułu kolejnych 40 mln zł (N-Vision B.V. zszedł poniżej 5 proc.). W poniedziałek w trakcie sesji w umówionej transakcji sprzedano ponad 4,9 mln papierów TVN. Nabywca zapłacił 13,99 zł za sztukę, a sprzedającym był prawdopodobnie podmiot kontrolowany przez ITI. Wartość transakcji przekroczyła 68 mln zł.
ITI nie informuje, na co przeznaczy szacowane przez nas na ponad 170 mln zł wpływy uzyskane wskutek tych działań. – Środki zostaną przekazane na ogólne potrzeby firmy – informuje enigmatycznie Anna Czerniejewska, rzeczniczka ITI.
– Te pieniądze prawdopodobnie zostaną przeznaczone na dofinansowanie platformy cyfrowej „n” – uważa Andrzej Szymański, analityk DM BZ WBK. Podobnego zdania jest Waldemar Stachowiak z Ipopema Securities. – Niedawno platforma „n” ogłosiła, że chce przeznaczyć więcej, niż planowała, na dekodery. W czwartym kwartale „n” nie będzie raczej operacyjnie wypracowywać dodatniego przepływu, a do końca roku chce mieć o 200 tys. więcej abonentów (ostatnie dane mówią o 557 tys., do końca roku „n” chce ich mieć ponad 700 tys. – red.). Trzeba pamiętać, że gotówkowy koszt pozyskania jednego klienta to 900 zł, więc na samo zdobycie tych klientów spółka będzie potrzebowała 180 mln zł – dodaje Waldemar Stachowiak.