W marcu TVP zapowiadała start najważniejszego pakietu cyfrowej telewizji naziemnej (bo najszybciej może mieć zasięg w całym kraju) w wakacje. Na Euro 2012 pakiet zawierający TVP 1, TVP 2, TV Info i cztery nowe stacje wybrane przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji (Eskę TV, ATM Rozrywkę TV, UTV i Kino Polska Nostalgię) miał obejmować zasięgiem cały kraj.
Ten ostatni cel jest aktualny, ale na start pakietu w wakacje nie ma już co liczyć. Przy pomyślnych wiatrach może zacznie działać jesienią tego roku – dowiedziała się „Rz". Komplikuje się bowiem wybór technicznego operatora tych stacji.
8 czerwca TVP zaprosiła do rozmów w tej sprawie spółkę Emitel, z którą współpracuje już przy nadawaniu na niektórych obszarach kraju naziemnie cyfrowych stacji TVP. Pomysł publicznego nadawcy był taki, by ominąć przeprowadzanie kolejnego długotrwałego przetargu i rozszerzyć umowę z Emitelem. Nie odpowiada to jednak konkurencji Emitela, spółce Info-TV-FM, która najpierw w kwietniu zaskarżyła sprawę do Urzędu Zamówień Publicznych, a w czerwcu złożyła oficjalne pismo do Krajowej Izby Odwoławczej w sprawie ogłoszenia TVP. Info-TV-FM też chciałoby móc starać się o ten kontrakt. Chodzi o niemałe pieniądze: dziesięcioletnia umowa, jaką na obsługę cyfrowych stacji TVP ma już zawartą Emitel, opiewa na 615,7 mln zł.
Zdaniem Info-TV-FM TVP nie może wybrać operatora nowych kanałów z tzw. wolnej ręki. Jak wyjaśnia, przepisy dopuszczają bowiem rozszerzenie umowy zawartej w wyniku przetargu w trzy lata po jej zawarciu, ale gdy mowa jest o dołączeniu do tych zapisów tylko usług uzupełniających i gdy umowa od początku przewidywała możliwość jej rozszerzenia. Zdaniem Info-TV-FM w tym przypadku nadawanie nowych kanałów na zupełnie nowych częstotliwościach nie jest działaniem uzupełniającym. „Zamówienie na emisję programów TVP w ramach multipleksu nr 1 (nowego pakietu stacji – red.) nie było przewidziane w ogłoszeniu o zamówieniu dla zamówienia podstawowego, a wartość zamówienia „uzupełniającego" w porównywalnym okresie świadczenia usług przekracza 50 proc. wartości zamówienia „podstawowego" – argumentuje w piśmie do KIO Info-TV-FM.
TVP podawała inne fakty. – Kiedy podpisywaliśmy umowę z Emitelem, zapisaliśmy w niej możliwość jej rozszerzenia – mówił Juliusz Braun, prezes TVP w maju na Ogólnopolskiej Konferencji Operatorów Komunikacji Elektronicznej.