Już wiadomo, że jesienny sezon na pewno przyniesie modę na żenienie się i wydawanie za mąż. TVN poszukuje właśnie w castingach par matek i synów do programu „Kto poślubi mojego syna", a TVP czeka na zgłoszenia do polskiej wersji programu „Farmer Wants a Wife" („Rolnik szuka żony") pań chętnych do wyjścia za mąż za... rolnika.
Ludzkie historie
TVP 1 pokazała już pilotażowy odcinek polskiej wersji znanego w 30 krajach show, ale zgłaszać można się do końca czerwca. Już w pierwszych dniach wpłynęło ponad tysiąc zgłoszeń. Konrad Smuga, jeden z reżyserów programu, nazywa go „antidotum na liczne »miejskie« reality show" i chce w nim obalać stereotypy dotyczące polskiej wsi i rolników.
TVN sięgnie po tę samą tematykę, choć zapewne polska edycja programu „Who Wants to Marry my Son" planowana na jesień, będzie w znacznie większym stopniu kierowana do mieszczuchów niż do widzów oczekujących na perypetie układających sobie życie rolników.
– Tego rodzaju programy „randkowe" były jednym z głównych nurtów prezentowanych w tym roku na telewizyjnych targach w Cannes. Wiele z nich było bardzo odważnych obyczajowo – mówi „Rz" Ryszard Sibilski, dyrektor zarządzający spółki Endemol Polska. – Wydaje mi się, że w Polsce mają być nową formułą na pokazywanie tzw. ludzkich historii, w momencie gdy nieco wypaliła się już formuła tzw. scripted reality (czyli tzw. fabularyzowanego reality show – red.).
Endemol na jesień szykuje dla Polsatu drugą edycję show „Twoja twarz brzmi znajomo" i cały czas produkuje głośny program „Miłość na bogato" dla stacji Viva Polska.