Reklama
Rozwiń

Targi w Abu Zabi: Pamiętajmy o Arabach

Targi w Abu Zabi nie różnią się na pozór od organizowanych w Europie, ale pod spodem wszystko okazuje się dużo bardziej skomplikowane

Aktualizacja: 01.05.2018 17:50 Publikacja: 01.05.2018 17:28

Polski pawilon na targach książki w Abu Zabi. To największa tego typu impreza w świecie arabskim, kt

Polski pawilon na targach książki w Abu Zabi. To największa tego typu impreza w świecie arabskim, który szacuje się na 300 mln potencjalnych czytelników, ale liczbę tę należy pomniejszyć parokrotnie z uwagi na konflikty zbrojne i ograniczenia obyczajowe.

Foto: Instytut Książki

Marks albo Nietzsche po arabsku? Proszę bardzo. Biografia Putina z lewej, a z prawej José Mourinho. Przed południem dyskusja pt. „Nowe dyskursy feministyczne” (aczkolwiek frekwencja symboliczna), po południu spotkanie z pisarką ubraną w burkę.

Wszędzie mnóstwo dzieci, których panuje tu swoisty kult. Stoiska chińskie, niemieckie, tureckie, saudyjskie i polskie, jedno z wyrazistszych. Nie tylko dlatego, że Polska była gościem honorowym, ale też nasz pawilon zbudowany został z pomysłem – drewniany szkielet piętrowego domu, z którego wyrasta drzewo.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Literatura
Marcel Moss o swoich pisarskich tajemnicach. Prawie wszystkich...
Literatura
„Bałtyk", czyli kogo „obsmarował" w „Czarodziejskiej Górze" Tomasz Mann
Literatura
„Bałtyk” Tora Eysteina Øveråsa: tajemnice twórców bałtyckiego kręgu
Literatura
„Świat zagubiony”czyli Polska Ludowa przenosi się w kosmos
Literatura
„Czarodziej śmierci” – nowy kryminał Katarzyny Bondy jak „Breaking Bad” po polsku
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama