– Pomocne będzie moje doświadczenie wyniesione z czasu, gdy pracowałem w mediach drukowanych – powiedział nam Gauden. – Zarówno wydawcy prasy, jak i książek muszą się zmierzyć z tymi samymi wyzwaniami: ochroną praw autorskich i sprawami nowych technik przekazu. Do tej pory Instytut funkcjonował, ale nie spełniał wszystkich oczekiwań. Pora na bardziej prężne działania.
– Minister ma prawo tak dobierać sobie współpracowników, by realizowali jego koncepcję działalności instytutu – mówi „Rz” Magdalena Ślusarska, właśnie odwołana dyrektor. – Nie potrafię ocenić kompetencji pana Gaudena, jeśli chodzi o sprawy związane z książką. Mogę mu tylko pogratulować i życzyć sukcesów.
Grzegorz Gauden był do 2006 r. prezesem spółki Presspublica, wydawcy „Rzeczpospolitej” i jej redaktorem naczelnym.