Takie będą rzeczypospolite, jakie młodzieży chowanie – kto jak kto, ale wiedzą o tym Departament Propagandy, Ministerstwo Kultury i Liga Młodzieży Komunistycznej.
Te trzy szacowne instytucje swoim ostatnim komunikatem wzbudziły spory odzew wśród chińskich rodziców. Opublikowały bowiem w sieci listę zalecanych dla młodzieży książek i produkcji filmowych. Trud podjęto w zbożnym celu, listę stworzono, „aby głęboko i całościowo zrealizować przesłanie 18. Zjazdu KPCh, aby silnie propagować duch narodowy i duch pokolenia pośród młodzieży i aby zachęcić młodzież do walki o realizację Chińskiego Marzenia o Wielkim Renesansie Narodu Chińskiego".
Sto pozycji książkowych zostało przejrzyście podzielonych na kategorie: „książki o ideach i wartościach moralnych", „edukacyjne" oraz „literatura piękna". Pierwsza – najważniejsza, i z racji kolejności, jak i z wagi gatunkowej – zaczyna się mocną czwórką: „Opowieści o Marksie", „Chiny mają Mao Zedonga", „Wczesne lata Zhou Enlaia", „Młody Deng Xiaoping". Po wskazaniu na warte naśladowania postacie, kolejne pozycje pomogą w wykształceniu prawidłowej postawy patriotycznej: „Pięć gwiazd i czerwony sztandar", „Nie zapomnijmy o upokorzeniu ojczyzny" czy „Hymn państwowy".
Czytaj więcej w Kulturze Liberalnej