Niemal każdy z nas w dzieciństwie chciał choć przez chwilę dysponować magiczną mocą bycia niewidzialnym. Zresztą marzymy o tym nie tylko jako dzieci. Przyznajmy, również nam, dorosłym posiadanie znanego z mitologii greckiej hełmu Hermesa lub zwykłej czapki niewidki sprawiłoby niezłą frajdę. Co innego jednak znikać i pojawiać się na własne życzenie, a co innego być niewidzialnym przez cały czas. Zwłaszcza dziś, gdy bycie niewidzialnym, a więc niedostrzeganym przez innych, nie kojarzy się z niczym pozytywnym. Znakomita większość (w tym coraz młodsze maluchy) pragnie lśnić w blasku świateł reflektorów lub mieć swoje pięć minut na szklanym ekranie. Bycie cały czas niewidzialnym nie jest atrakcyjne!

Czytaj więcej w Kulturze Liberalnej