Rz: Kiedy zacząłem czytać „Karnawał", pomyślałem, że znów jest pan prorokiem. Biskup, jedna z postaci sztuki, namawia do ubóstwa i sam je praktykuje. Pisał pan to kilka lat temu, a potem pojawił się papież Franciszek ...
Sławomir Mrożek:
To takie małe proroctwo...
Ale jednak proroctwo... i to zaskakujące.
Franciszek zbyt krótko jest papieżem, by być pewnym, jak sprawy się potoczą. Dużo zależy od lojalności biskupów.