Kiedy po wojnie Miłosz rozpoczął pracę w charakterze peerelowskiego dyplomaty, postawił na szali całą swoją literacką niezależność i dobre imię. Dziś ilość zarzutów stawianych mu z tego powodu przez niektórych krytyków jest przeogromna. Wydane właśnie „Raporty dyplomatyczne" pisarza są dobrą okazją, by te opinie zweryfikować.