W tej powieści kłamią wszyscy

Jutro o godz. 18.00 w księgarni Matras na krakowskim Rynku odbędzie się spotkanie z Katarzyną Bondą, autorką kryminału "Pochłaniacz".

Publikacja: 20.05.2014 18:06

W tej powieści kłamią wszyscy

Foto: materiały prasowe

Poprowadzi je Robert Ostaszewski.

"Zapamiętajcie to nazwisko. Katarzyna Bonda została właśnie królową polskiego kryminału." - tak podsumował lekturę "Pochłaniacza" Zygmunt Miłoszewski, autor bestsellera "Bezcenny".

O nowej książce autorki "Polskich morderczyń" napisał:

"Jeśli Polacy zdetronizują Szwedów na międzynarodowych listach bestsellerów, to kryminały o mrokach społeczeństwa zostaną zastąpione przez kryminały o mrokach pamięci. „Pochłaniacz" będzie na pierwszej linii tej ofensy. Mocny psychologiczny kryminał, a zarazem wyrazisty portret współczesnej Polski. Katarzyna Bonda zupełnie słusznie szuka źródeł narodowej tożsamości nie w czasach dawno minionych, lecz na początku lat 90., najciekawszych, najbardziej niezwykłych latach w powojennej historii Polski.

To wtedy ukształtowały się charaktery bohaterów powieści. A tutaj każdy bohater to bohater z przeszłością. Każdy po przejściach. Każdy z tajemnicą. W tej powieści nikt nie pyta, kto kłamie. Kłamią wszyscy. Ci teoretycznie dobrzy i ci teoretycznie źli. Bezczelnie, wprost, w żywe oczy, byleby za wszelką cenę ukryć swoje sekrety. Odkrywanie kolejnych poziomów kłamstw i stojących za nimi motywacji sprawia, że lektura to przygoda. I jakże polska przygoda. Na pierwszy rzut oka wszystko jest normalnie, dzień do dnia podobny. Zdolna pani psycholog wraca z dzieckiem z brytyjskiej emigracji do ojczyzny. Trójmiejscy policjanci robią swoje, na ile im się chce. Szemrani biznesmeni kręcą swoje lody, na ile im się pozwoli. Przebrzmiałe gwiazdy rocka rozpaczliwie szukają nowych fanów. Charyzmatyczni duchowni walczą o rząd dusz. Reszta próbuje przeżyć do pierwszego, w miarę możliwości nie wpadając w długi, nie zaglądając do kieliszka i nie wyżywając się na rodzinie. Ot, Polska XXI wieku. Taką ją znamy, taką ją lubimy – lub wręcz przeciwnie.

Kryminały to zawsze opowieści o tym, jak morderstwo narusza społeczny porządek. „Pochłaniacz" pokazuje, jak kruchy jest ten społeczny porządek nad Wisłą, na jak wątłych fundamentach zbudowany. Wszyscy stoją na lodzie cienkim jak opłatek i robią dobrą minę do złej gry, wystarczy puknąć, żeby z hukiem spadli. A wtedy nikt nikomu nie pomaga, zaczyna się ostra walka o przetrwanie, za wszelką cenę i bez względu na koszty.

Katarzyna Bonda pisała wcześniej doskonałe książki dokumentalne, w których zgłębiała tajemnice psychiki prawdziwych zabójców i tajemnice wyrafinowanych technik kryminalistycznych. W „Pochłaniaczu" widać zarówno jej wiedzę, jak i przywiązanie do dokumentacji tego, o czym się piszę. Na mnie to robi wrażenie. Niektóre opisy są tak szczegółowe, że nie mamy wrażenia obcowania z wydumaną fikcją, lecz z reporterskim opisem, jakbyśmy szli za bohaterami z kamerą dokumentalisty. W połączeniu z mocnym osadzeniem w naszej rzeczywistości dziś i dwadzieścia lat wcześniej całość sprawia wiarygodne wrażenie, jak opis czegoś, co wydarzyło się naprawdę.

Nie znam większego komplementu dla kryminalnej powieści".

Zygmunt Miłoszewski

 

Poprowadzi je Robert Ostaszewski.

"Zapamiętajcie to nazwisko. Katarzyna Bonda została właśnie królową polskiego kryminału." - tak podsumował lekturę "Pochłaniacza" Zygmunt Miłoszewski, autor bestsellera "Bezcenny".

Pozostało 94% artykułu
Literatura
Stanisław Tym był autorem „Rzeczpospolitej”
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Literatura
Reiner Stach: Franz Kafka w kleszczach dwóch wojen
Literatura
XXXII Targi Książki Historycznej na Zamku Królewskim w Warszawie
Literatura
Nowy „Wiedźmin”. Herold chaosu już nadchodzi
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Literatura
Patrycja Volny: jak bił, pił i molestował Jacek Kaczmarski