Wczoraj Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego ogłosiło dotacje przyznawane na działania związane z promocją czytelnictwa w Polsce. Międzynarodowego Big Book Festival – Dużego Festiwalu Czytania, organizowanego przez Fundację „Kultura nie boli", po raz kolejny wśród dotowanych wydarzeń nie ma.
Co zaskoczyło nas w sposób szczególny, festiwal został ujęty w ocenie punktowej w rażącej dysproporcji wobec wydarzeń o adekwatnej skali, np. po raz kolejny hojnie dotowanych Festiwalu Conrada i Literackiego Sopotu. Został natomiast zrównany z zacnymi, ale znacznie mniejszymi inicjatywami lokalnych ośrodków kultury czy bibliotek np. w gminie Wiązowna i w Łowiczu, Big Book Festival jest festiwalem cieszącym się wysokim artystycznym i społecznym uznaniem i w żadnym aspekcie nie ustępuje wspieramy wydarzeniom.
Fundacja "Kultura nie boli", jako organizator BBF, jest rozczarowana, ale przede wszystkim zdumiona taką oceną komisji decydującej o dotacjach. W poprzednich latach podejmowałyśmy starania o poznanie powodów negatywnej decyzji ministerialnych decydentów. Nie udało nam się jednak dowiedzieć, dlaczego nie uznają oni Big Book Festivalu za wydarzenie wzbogacające Narodowy Program Rozwoju Czytelnictwa na równi z innymi poważnymi literackimi festiwalami. Brak odpowiedzi wynika prawdopodobnie z prostej przyczyny – gdyby mieli ocenić wydarzenie rzetelnie, musiałaby to być ocena pozytywna.
Tworzymy JEDYNY międzynarodowy festiwal literacki w Warszawie. Stolica Polski nie miała w powojennej historii takiego wydarzenia, jego organizacji nie podjęły się władze miasta. Cztery lata temu zdecydowałyśmy się na to my, zakładając niewielką fundację i podejmując działania o charakterze non-profit. Co roku na Big Book Festival goszczą znakomici pisarze światowej klasy, LAUREACI najważniejszych nagród literackich, z Pulitzerem i Noblem włącznie. Gościliśmy m.in. Swietłanę Aleksijewicz, Karla Ove Knausgarda, Zadie Smith, Larsa Saabye Christensena czy Władimira Sorokina. W tym roku będziemy gościć kilkunastu autorów z pięciu kontynentów i, jak zawsze, świetnych pisarzy polskich. Nasz festiwal odwiedzają i przyjmują z podziwem bywalcy wielu międzynarodowych wydarzeń, m.in. Steven Poole z „Guardiana", Razia Iqbal z BBC czy Tomáš Sedláček, jeden z najwybitniejszych ekonomistów świata, który – jak większość naszych gości – zgodził się uczestniczyć w festiwalu pro publico bono. Big Book Festival jest nowoczesny, otwarty, ma wyraźnie społeczny i innowacyjny profil. Stawiamy na wymianę myśli oraz jednoczesne prezentowanie literatury zagranicznej Polakom i literatury polskiej obcokrajowcom. Podejmujemy się kreacji i produkcji ambitnych projektów artystycznych skierowanych do międzynarodowej publiczności, jak ubiegłoroczny spektakl „Wieczorem. W poszukiwaniu Jerzego Pilcha".
Co roku otrzymujemy NOMINACJE I NAGRODY. W 2015 r. fundacja otrzymała dwie nagrody S3KTOR dla najlepszej inicjatywy tworzonej przez organizację pozarządową (Grand Prix i kategoria: kultura). Big Book Festival jest regularnie nominowany do nagród i wyróżnień przyznawanych przez opiniotwórcze media, jak: Trójka, „Gazeta Wyborcza" czy „Aktivist". Związek Firm Public Relations uznał, iż festiwalowi towarzyszy najlepsza kampania informacyjna i promująca wydarzenie społeczne (Złoty Spinacz 2013).
Jesteśmy niewielką, profesjonalnie zarządzaną i rozliczaną fundacją. Co roku tworzymy wydarzenie na NAJWYŻSZYM poziomie. Pracujemy SPOŁECZNIE, bez możliwości zatrudnienia zespołu, bez wynagrodzeń. Wykonujemy nie tylko całoroczną pracę wymagającą organizacji festiwalu. Robimy coś więcej - angażujemy instytucje publiczne i prywatne we WSPÓLNE tworzenie kultury czytelniczej w Polsce, nakłaniamy wydawców do myślenia w kategoriach odpowiedzialności społecznej, dbamy o tworzenie atmosfery instytucjonalnego „crowdfundingu" na rzecz rozwoju kultury czytania w kraju.