– Autor pisze w tak poetycki sposób, że trzeba było znaleźć odpowiedni język sceniczny, aby nie zagubić metafor zawartych w dramacie – mówi „Rz” reżyser Ewa Piotrowska. – Nie tylko pięknym poetycko, ale też pełnym bólu i prawdy o człowieku. Nie sądziłam, że moja praca zostanie dostrzeżona.
Obok głównej nagrody drugą otrzymał do podziału cały zespół twórców i wykonawców „Bieguna”. Jury doceniło także przedstawienie „Wyszedł z domu” Różewicza – „najlepsze popularyzujące dawne dzieło literatury polskiej” – w reżyserii Marka Fiedora z Teatru Polskiego w Poznaniu.
– Jestem zaskoczona, bo nie wiedziałam, że przedstawienie startuje w konkursie – powiedziała Zina Kerste, laureatka nagrody aktorskiej za rolę Ewy. – Praca wymagała skupienia nad psychologią postaci. To jedno z moich najciekawszych doświadczeń scenicznych.
Nagrodę aktorską dostał też Krystian Wieczorek za główną rolę w „Tymonie Ateńczyku” Szekspira w bydgoskim Teatrze Polskim. – Było to dla mnie duże wyzwanie – mówi aktor. – Tym cenniejsze, że spotkałem się z tak wielką reżyserską osobowością. Praca z Maciejem Prusem jest jak życiodajna woda. Pomógł mi na nowo uwierzyć w siebie. Jest człowiekiem o niespożytej energii, który potrafi zarazić pasją robienia teatru.
Maciej Prus odebrał za to widowisko nagrodę reżyserską. Zespołową nagrodę otrzymali również wykonawcy przedstawienia „Spacerowicz” ze Studia Teatralnego Koło w Warszawie.