Reklama
Rozwiń

"Wielki Escapo". Cyrk jak z Picassa

„Wielki Escapo" Paula Pope'a to romans z filozoficznym zapleczem.

Aktualizacja: 04.08.2015 00:15 Publikacja: 03.08.2015 21:00

Paul Pope Wielki, Escapo, przeł. Daniel Gizicki, Wyd. Komiksowe, Prószyński i S-ka, 2015

Foto: Rzeczpospolita

Paul Pope, lat 45, artysta wszechstronny, guru amerykańskiej alternatywnej sceny komiksowej. Trzykrotny laureat Nagrody Eisnera (wielki honor!). Jeden z niewielu Amerykanów, którzy zaliczyli długi staż u japońskiego wydawcy mangi.

Wielki Escapo po raz pierwszy objawił się publiczności w 1999 roku, w wersji czarno-białej. Po 14 latach Pope rewitalizował swego bohatera, ubierając go w nowe, barwne szaty.

Jego zapierające dech numery przyciągają do cyrku tłumy. Specjalizuje się w widowiskowych ucieczkach (stąd imię) z niebezpiecznych pułapek. Wychodzi cało z opresji, bo... nie wie, co to strach. Wygrywa ze śmiercią, dzięki czemu dorabia się przydomku „Wielki".

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Literatura
„Bałtyk” Tora Eysteina Øveråsa: tajemnice twórców bałtyckiego kręgu
Literatura
„Świat zagubiony”czyli Polska Ludowa przenosi się w kosmos
Literatura
„Czarodziej śmierci” – nowy kryminał Katarzyny Bondy jak „Breaking Bad” po polsku
Literatura
Jakub Małecki ujawnia szczegóły nowej powieści – „Fabuła wynika z intymności”
Literatura
Ernest Hemingway zabawny i dowcipny. Jest nowy przekład