Reklama

Niewolnica Aida śpiewa piosenki Eltona Johna

W nowym przeboju Teatru Roma mniej jest inscenizacyjnych szaleństw, dominują prostota, precyzja, świetne tempo oraz dobrzy wykonawcy.

Aktualizacja: 04.11.2019 19:01 Publikacja: 04.11.2019 18:23

„Aida" to utwór na swój sposób niepowtarzalny. Nie jest to musical rockowy, nie ma też w niej ciągot, by wzorem mistrza gatunku Andrew Lloyd Webbera, dorównywać operze, choć temat wzięto od Giuseppe Verdiego.

Należałoby więc raczej powiedzieć, że to świetnie skrojony musical środka, ale ważniejsze jest to, iż „Aidzie" nadał indywidualny charakter kompozytor Elton John. Do kilku charakterystycznych dla jego stylu, chwytliwych piosenek (choćby „Like Father, Like Son") dodał coś z gospel, reggae, soulu i muzyki etnicznej.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Kultura
Córka lidera Queen: filmowy szlagier „Bohemian Rhapsody" pełen fałszów o Mercurym
Kultura
Ekskluzywna sztuka w Hotelu Warszawa i szalone aranżacje
Kultura
„Cesarzowa Piotra”: Kristina Sabaliauskaitė o przemocy i ciele kobiety w Rosji
plakat
Andrzej Pągowski: Trzeba być wielkim miłośnikiem filmu, żeby strzelić sobie tatuaż z plakatem do „Misia”
Patronat Rzeczpospolitej
Warszawa Singera – święto kultury żydowskiej już za chwilę
Reklama
Reklama