AC/DC, Metallica, Pearl Jam, Muse królują na scenie

W tym sezonie królują gitarowe brzmienia: AC/DC, Pearl Jam, Muse

Publikacja: 04.09.2010 00:46

Angus Young (AC/DC) podczas koncertu na Bemowie. Pełna wersja tekstu w wydaniu online

Angus Young (AC/DC) podczas koncertu na Bemowie. Pełna wersja tekstu w wydaniu online

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

Rok temu podczas największego show w Polsce [link=http://empik.rp.pl/szukaj/produkt?author=Madonna&start=1&catalogType=all&searchCategory=all]Madonna[/link] wzięła do rąk gitarę – czarnego Gibsona Les Paul. Grać nie umiała, ale pasowała jej do koronkowego body i cylindra. To był najśmieszniejszy moment. Dziś królową pop trzeba pochwalić za muzyczną intuicję. Zawsze wie, co jest sexy. W tym roku muzycy z gitarami rządzili również na polskich estradach.

[srodtytul]Angus króluje[/srodtytul]

Gdy z nowszym modelem Gibsona SG – w piekielnie wiśniowym kolorze, z różkami zakrzywionymi wokół gryfu – wyskoczył w maju na bemowską scenę Angus Young, oniemiało z zachwytu ponad 70 tysięcy fanów, w tym sześćdziesięcioletni rówieśnicy. Był to największy tegoroczny show.

Wielkie zainteresowanie [link=http://empik.rp.pl/szukaj/produkt?qtype=basicForm&q=AC%2FDC&subQuery=&searchCategory=all&x=0&y=0]AC/DC[/link] zaskoczyło wszystkich, a trudno je wytłumaczyć chęcią zobaczenia nadmuchanej cycatej lalki Rosie, maskotki zespołu, albo gigantycznej lokomotywy wjeżdżającej na scenę. Nie przyciągnął też fanów fetysz młodości. Wiedzieliśmy, że siły i nogi Angusa już nie te co kiedyś. Za to palce gitarzysty wciąż są w rewelacyjnej formie.

Wbrew fali plastikowej muzyki z komputera, lansowanej przez komercyjne stacje radiowe, chcieliśmy posłuchać żywego grania. A Angus jest najwspanialszym współczesnym wcieleniem dawnych murzyńskich bluesmanów, którzy czarowali muzyką płynącą prosto z serca. Nagradzany owacjami nie tylko w Polsce. Najnowszą płytę „Black Ice” kupiło 6,5 mln fanów, trwające zaś dwa lata tournee złożone ze 108 koncertów obejrzało ponad 5 milionów widzów. Otrzymało Pollstar Award, prestiżową nagrodę najważniejszego portalu zajmującego się koncertami. Popularność AC/DC zdyskontowali producenci filmu, gry i płyty „Iron Man 2”.

Wkrótce po występie AC/DC 80 tysięcy fanów, w tym wielu czterdziestolatków, przyciągnęły na Bemowo tuzy ciężkiego gitarowego grania – Metallica, Slayer, Antrax i Megadeath. To grupy założone na początku lat 80. Ich muzycy byli bodaj ostatnim pokoleniem, których w początkach kariery nie wspierał jeszcze ani Internet, ani MTV. Ale też nie miały szans wyssać z nich wszystkich witalnych sił i wypluć na śmietnik krótko po debiucie, co jest teraz losem najmłodszych artystów.

Piorunująca energia Metalliki, podobnie jak Angusa, oparta jest na mistrzowskiej grze live. Radzi sobie bez sampli, remiksów i skreczy. Gryf czarnego Gibsona pasuje do skórzanej kurtki Kirka Hammetta, ale jeszcze lepiej układa mu się w dłoni.

[srodtytul]Eddie powrócił[/srodtytul]

Potęga gitarowego grania objawiła się na największym polskim festiwalu Open’er. Przez lata specjalizował się w nowych klubowych brzmieniach i hip-hopie, który umiejętnie łączono z rockiem. Ale dopiero zaproszenie Pearl Jam pozwoliło zgromadzić 70 tysięcy fanów reprezentujących wszystkie odcienie młodości. Przyciągnęła ich mocna, hardrockowa muzyka z folkowymi smaczkami. I charyzma Eddiego Veddera, który potrafi zaśpiewać swoje piosenki z towarzyszeniem zwykłego „pudła”, czyli akustycznej gitary, jakby grał dla przyjaciół przy ognisku. Vedder nie potrzebuje elektroniki. Wystarczy żar serca. W Gdyni na fali były także inne gitarowe potęgi –Skunk Anansie oraz Dead Weather.

Ale największe zaskoczenie przyniósł Coke Festival w Krakowie. Siłę imprezy budowano na popowych markach takich światowych gigantów, jak Jay-Z, Rihanna czy Timbaland. Jednak polskie nastolatki ich słuchające nie są zainteresowane muzyką na żywo. Wolą obcować z idolami wirtualnie – w sieci, dzięki mp3 i GSM.

Dlatego wzrost frekwencji do 40 tysięcy widzów był możliwy tylko dzięki zmianie artysty- cznego profilu. Już w 2008 r. gwiazdą był gitarowy skład Kaiser Chiefs, w 2009 r. przyjechali The Killers.

W tym roku brawa zbierali raperzy z N.E.R.D z Pharellem Williamsem i mistrzowie techno – The Chemical Brothers. Jednak największy pisk nastolatków wywołało Muse. Brzmienie klasycznego rockowego tria rozmiękczyli syntezatorami, ale to gitarowe motywy sprawiają, że Anglicy mają szansę zdetronizować w przyszłości U2.

[wyimek]Sylwetka gitarzysty Darka Kozakiewicza w tygodniku "Rz" "[link=http://www.rp.pl/artykul/530875.html]Plus Minus[/link]"[/wyimek]

Zaskoczyło mnie 30 Seconds To Mars. Jaredo Leto robił wrażenie przebierańca, który chce zwrócić uwagę nastolatek punkowym kogutem. Tymczasem największe brawa otrzymał, gdy pozostał na scenie sam z akustyczną gitarą. Promuje się teledyskami w technice HD, o wielomilionowych budżetach, ale jest też mistrzem bezpośredniego kontaktu: śpiewane z fanami piosenki miały siłę rockowych hymnów. Bohaterem imprezy była również gitarowa formacja Panic At The Disco. Nazwa nie jest bez znaczenia.

Dowodem na renesans gitar była zaskakująca muzyczna konwersja braci Waglewskich – Fisza i Emade. Przez lata stanowili czołówkę hip-hopu. Wiosną stworzyli rockową grupę Kim Nowak. Triumfalny powrót Edyty Bartosiewicz, która jako jedyna z wokalistek lat 90. śpiewała z gitarą, też nie jest przypadkiem.

Teraz zaś na świecie furorę robi „Final Frontier”, nowy album Iron Maiden. Na 20 krajowych listach, w tym brytyjskiej, debiutował na pierwszym miejscu. W czasach, gdy w kinach i księgarniach, królują opowieści o czarnej magii i wampirach, krwawy Eddie, bohater i maskotka Ironów, czuje się jak ryba w wodzie. Heavy metal nie rdzewieje.

Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Muzeum otwarte - muzeum zamknięte, czyli trudne życie MSN
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Program kulturalny polskiej prezydencji w Radzie UE 2025
Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Laury dla laureatek Nobla