Koncert The Plastic People of the Universe był kulminacją tegorocznej Nocy Pragi. Mieszkańcy dzielnicy od godz. 20 wędrowali tłumnie Ząbkowską, Inżynierską i Targową, odwiedzając kolejne kluby, kawiarnie i galerie. Tu kuglarze z ogniem, tam tańce na dechach, na innej ulicy tworzenie ściennej mapy – muralu pod okiem artystki. A obok degustacja kaw z całego świata. Istne oblężenie przeżywał Babalu przy Kłopotowskiego, gdzie praskie pyzy z Różyca mieszały się z czeskimi knedliczkami i golonką w piwie. Kilka tysięcy osób odkrywało też praskie motywy podczas nocnego pokazu laserowego na ścianie CH Wileńska.