Reklama

Wielokulturowa mieszanka muzyczna

Pomieszali gatunki, skład i języki w interesującym koktajlu. Z czasem zyskali tytuł Ambasadorów Kultury Departamentu Stanu USA. Ozomatli w czwartek zagrają pierwszy raz w Warszawie

Publikacja: 06.07.2011 13:47

Ozomatli grają dla pokoju i porozumienia między kulturami

Ozomatli grają dla pokoju i porozumienia między kulturami

Foto: materiały prasowe

 

Pojawili się w połowie lat 90. Ich pierwszy koncert odbył się w Peace and Justice Center, ośrodku kultury w Los Angeles. Trwał wówczas strajk robotniczy, a Ozomatli okrzyknięto głosem nowego Los Angeles.

Później często grali charytatywnie na rzecz lokalnych społeczności i ruchu alterglobalistycznego czy pokoju w Kongo. Przyjeżdżają do Polski jako ambasadorowie kultury działający w sprawie międzykulturowego porozumienia. Wielokrotnie koncertowali w tej roli, pokazując inną, mniej znaną twarz Stanów Zjednoczonych Ameryki w różnych krajach świata. Ich trasa koncertowa w Polsce, a następnie na Litwie, jest pierwszą w Europie Środkowo-Wschodniej.

Na początku w skład Ozomatli wchodzili DJ oraz raper amerykańskiej formacji hiphopowej Jurassic 5, japoński perkusista i siedmiu meksykańskich muzyków. W 1998 r. wydali debiutancki album „Ozomatli", którego produkcją zajął się

T-Ray, znany ze współpracy z grupami Cypress Hill i The Jon Spencer Blues Explosion. To, co przyniosła ta kolaboracja, to energetyzująca mieszanka radosnego hip-hopu i muzyki latynoskiej, rytmów takich jak samba, funk, dancehall, cumbia, salsa, merengue. Jamajskie reggae i hinduska raga spotykają się tu pod wielkim szyldem urban latino.

Reklama
Reklama

Nazwę zaczerpnęli z mitologii azteckiej – Ozomatli był bogiem ognia, tańca oraz muzyki i jego duch unosi się cały czas nad tym składem. Kilka razy wymieniali się muzycy combo, a w warstwie dźwiękowej dołączane były kolejne elementy, chociażby pochodzące z tradycji arabskiej i rejonów Afryki Północnej. Wydana w ubiegłym roku płyta „Fire Away" została wyprodukowana w sposób, który nawiązuje do żywego brzmienia ulicy.

Trzy razy zdobyli nagrodę Grammy.

* Ozomatli – Skwer, Warszawa, ul. Krakowskie Przedmieście 9 czwartek (7.07), godz. 20 wstęp wolny

Pojawili się w połowie lat 90. Ich pierwszy koncert odbył się w Peace and Justice Center, ośrodku kultury w Los Angeles. Trwał wówczas strajk robotniczy, a Ozomatli okrzyknięto głosem nowego Los Angeles.

Później często grali charytatywnie na rzecz lokalnych społeczności i ruchu alterglobalistycznego czy pokoju w Kongo. Przyjeżdżają do Polski jako ambasadorowie kultury działający w sprawie międzykulturowego porozumienia. Wielokrotnie koncertowali w tej roli, pokazując inną, mniej znaną twarz Stanów Zjednoczonych Ameryki w różnych krajach świata. Ich trasa koncertowa w Polsce, a następnie na Litwie, jest pierwszą w Europie Środkowo-Wschodniej.

Reklama
Kultura
Córka lidera Queen: filmowy szlagier „Bohemian Rhapsody" pełen fałszów o Mercurym
Kultura
Ekskluzywna sztuka w Hotelu Warszawa i szalone aranżacje
Kultura
„Cesarzowa Piotra”: Kristina Sabaliauskaitė o przemocy i ciele kobiety w Rosji
plakat
Andrzej Pągowski: Trzeba być wielkim miłośnikiem filmu, żeby strzelić sobie tatuaż z plakatem do „Misia”
Patronat Rzeczpospolitej
Warszawa Singera – święto kultury żydowskiej już za chwilę
Reklama
Reklama