Przewlekła Traumatyczna Encefalopatia - choroba zawodowego sportu

Po śmierci przebadajcie mój mózg – coraz więcej zawodowych sportowców w Stanach Zjednoczonych składa taką deklarację. Wszystko w imię bezpieczeństwa kolegów i rywali z boiska

Publikacja: 13.01.2012 23:59

Przewlekła Traumatyczna Encefalopatia - choroba zawodowego sportu

Foto: AFP

Kiedy w 4. minucie pierwszej tercji meczu hokejowej ligi NHL Alex Burrows z Vancouver Canucks zahaczył kijem o łyżwę napastnika Boston Bruins Shawna Thorntona, na zmrożonej lodem tafli rozpętało się piekło. Co prawda początkowo rewanż wyprowadzony został w zgodzie z zasadą „oko za oko" - tj. przy użyciu kija, jednak chwilę później rękawice i kaski padły na lód, a zawodnicy obu drużyn – sobie w ramiona, w celach dalekich od pacyfistycznych. Wywiązała się bójka, w której wzięło udział ośmiu zawodników. Sędziowie początkowo próbowali rozdzielić wściekłych sportowców, potem jednak zadowolili się bierną obserwacją. Publiczność nie posiadała się natomiast z radości – nie od wczoraj przecież bójki są integralną częścią rywalizacji hokejowej.

Zresztą przemoc to codzienność w sportach kontaktowych, tych, w których Amerykanie są rozkochani. Czy to futbol amerykański, czy hokej – i tu, i tu trzeszczą kości. Tak było zawsze, tak też będzie – w przeciwnym wypadku obie dyscypliny stracą sens.

- Czym tu się martwić? - zapyta obładowane popcornem chucherko wymachujące chorągiewką z logo Canucks. - Przecież po tafli jeżdżą takie byki, że wstrząsy wywołane zderzeniami z przeciwnikiem czy bandą to dla nich niczym orzeźwiająca bryza znad oceanu.

A jednak nie do końca.

Na początku 2011 roku amerykańskim sportem wstrząsnęła informacja o samobójstwie Dave'a Duersona, byłej gwiazdy futbolowej drużyny Chicago Bears. Emerytowany „Niedźwiedź" 17 lutego strzelił do samego siebie, w klatkę piersiową zamiast w głowę – prawdopodobnie po to, by umożliwić zbadanie mózgu nieboszczyka. Sekcja wykazała, że Duerson cierpiał na chorobę mózgu zdiagnozowaną ostatnio u ponad 20 innych byłych zawodowców. Co więcej, wiele wskazuje na to, że wiedział, co mu dolega, gdy w ostatnich miesiącach życia skarżył się członkom rodziny na swój pogarszający się stan psychiczny. Powracające bóle i zawroty głowy, pogarszający się wzrok i dziury w pamięci skłoniły go do umieszczenia w pożegnalnym liście prośby, by po śmierci jego mózg został przekazany władzom ligi NFL.

Duerson miał Przewlekłą Traumatyczną Encefalopatię (CTE), chorobę kojarzoną do tej pory z boksem i zapasami. Medycyna skojarzyła ją z zawodowym sportem dopiero w XXI wieku, nazywając w ten sposób jednostkę chorobową występującą u osób, u których często występuje wstrząśnienie mózgu. Badania wykazały, że wielokrotne poddawanie się uderzeniom i kontuzjom nawet mniej groźnym niż wstrząs mózgu może w przyszłości zaowocować CTE. Symptomy są zresztą na tyle nieokreślone, że jednoznaczną diagnozę stawia się dopiero po śmierci chorego. Objawy takie jak bóle głowy, utraty pamięci, napady agresji, depresja mogą wystąpić kilka tygodni po kontuzji, lecz także wiele lat później, po zaprzestaniu czynnego uprawiania sportu. Mózg nieboszczyka wykazuje na ogół rozpad tkanek mózgowych oraz nagromadzenie białka tau występującego niemal wyłącznie w komórkach nerwowych.

W grudniu 2009 roku Związek Zawodników National Football League rozpoczął współpracę z Uniwersytetem Medycznym w Bostonie. Co więcej, władze ligi NFL przekazały mu bez żadnych zobowiązań milion dolarów na badania w temacie CTE – choroby, której zagrożenia zawodowcy byli coraz bardziej świadomi niebezpieczeństwa, na które dzień w dzień się wystawiają. Kolejni gracze lig NFL, NHL, bokserzy, zapaśnicy, rugbyści składali deklaracje, by po śmierci ich mózgi trafiły pod skalpel. W 2010 roku zobowiązań pochodzących od aktywnych i emerytowanych sportowców było już ponad 250. Dołączył do nich także Mickey Ward, bokser, którego burzliwą karierę ukazał David O. Russel w oskarowym filmie „Fighter".

Śmierć Duersona wzbudziła gorącą dyskusję wśród obecnych i byłych sportowców. De Maurice Smith, dyrektor wykonawczy ze Związku Zawodników NFL: - Fakt, że chorował na CTE jednoznacznie pokazuje nam, jaką cenę płacą profesjonalni futboliści oraz ich rodziny. Moim zdaniem, każda decyzja lub działanie, które nie uznają tego stwierdzenia za prawdziwe będą nie tylko utrwalaniem kłamstwa, ale też zaprzepaszczaniem poświęcenia, na jakie zdobył się Dave.

A co na to kibic, ten przed telewizorem czy na trybunach? Cóż, może warto, by na widok hokejowej bójki zamienił euforyczny uśmiech na grymas bólu.

Kiedy w 4. minucie pierwszej tercji meczu hokejowej ligi NHL Alex Burrows z Vancouver Canucks zahaczył kijem o łyżwę napastnika Boston Bruins Shawna Thorntona, na zmrożonej lodem tafli rozpętało się piekło. Co prawda początkowo rewanż wyprowadzony został w zgodzie z zasadą „oko za oko" - tj. przy użyciu kija, jednak chwilę później rękawice i kaski padły na lód, a zawodnicy obu drużyn – sobie w ramiona, w celach dalekich od pacyfistycznych. Wywiązała się bójka, w której wzięło udział ośmiu zawodników. Sędziowie początkowo próbowali rozdzielić wściekłych sportowców, potem jednak zadowolili się bierną obserwacją. Publiczność nie posiadała się natomiast z radości – nie od wczoraj przecież bójki są integralną częścią rywalizacji hokejowej.

Pozostało 82% artykułu
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Muzeum otwarte - muzeum zamknięte, czyli trudne życie MSN
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Program kulturalny polskiej prezydencji w Radzie UE 2025
Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Laury dla laureatek Nobla