"Ostatnie podwyżki cen jaj w całości wynikają z realizacji Dyrektywy 1999/74/WE o dobrostanie kur niosek. Jej wdrażanie wymusiło milionowe inwestycje na właścicielach ferm drobiu, a także drastycznie zmniejszyło produkcję jaj konsumpcyjnych"  - pisze izba w oświadczeniu.

Zaznacza, że przyjęcie dyrektywy, która "zapewnia kurom nioskom luksusową egzystencję" wymusiły organizacje ekologów i obrońców zwierząt. "Do lobbowania za jej [dyrektywy] przyjęciem wykorzystywano celebrytów i znanych artystów. W Polsce dla przykładu w kampanię zwalczania producentów jaj zaangażował się p. Michał Piróg, Klub Gaja i Fundacja VIVA. Nie wahano się przy tym stosować nieprawdy, manipulacji i pomówień" - oskarżają producenci.

"Nie wolno obwiniać producentów jaj, bo ponieśli oni gigantyczne koszty dostosowania do zbędnych regulacji. Warto natomiast skierować pretensje pod adresem ekologów i organizacji obrońców zwierząt, bo osiągnęli swoje dyskusyjne cele kosztem milionów konsumentów" - czytamy w oświadczeniu.