Od 24 stycznia, tylko przez dziesięć dni, na ekranach polskich kin wyświetlany będzie dokument, w którym młody celebryta mówi o swojej samotności, miłości, wyczerpujących trasach koncertowych i złamanym sercu.
Pociechą dla Justina Biebera są fani. - Inspirują mnie. Najbardziej cenię czas spędzony właśnie z nimi. To dla nich to wszystko robię – przekonuje, choć ostatnio zawiódł ich zaufanie informując, że zamierza odejść na emeryturę.
Później okazało się, że 19-latek żartował, by promować dokument i najnowszą płytę "Journals", która od 23 grudnia dostępna jest w wersji elektronicznej. Krążek zawiera piosenki z "Music Mondays" i sześć nowych przebojów.
Jego poprzednia płyta "Believe Acoustic" znalazła się na początku 2013 r. na pierwszych miejscach list sprzedaży w USA.