Petit Palais prezentuje wystawę „Le corps en mouvement” („Ciało w ruchu”, czynna do 17 listopada), korzystając z własnej kolekcji. Poprzez 50 wybranych dziel z różnych epok i krajów opowiada o związkach sztuki i sportu. Od starożytnej Grecji i pierwszych igrzysk do XX wieku i nowożytnych olimpiad.
Na antycznych wazach można zobaczyć sceny ilustrujące ówczesne sporty: rzut oszczepem i dyskiem, biegi. Na obrazach i rysunkach, m.in. Rembrandta i Dürera, można obserwować, jak malarze starali się oddać dynamikę ruchu, analizując ludzkie ciało w najdrobniejszych szczegółach. I podobnie w dziełach rzeźbiarzy. XX-wieczną sztukę reprezentuje m.in. reprodukowany obraz „Pływak” Augustina Rouarta.
Wystawę uzupełniają filmy wideo, w których zaproszeni sportowcy opowiadają o uprawianej dyscyplinie i roli w niej ciała. Każdy wskazuje także dzieło, które szczególnie rezonuje z jego sportem i życiem, wyzwaniami fizycznymi, z którymi się mierzy. Sportowcy – uczestnicy tych filmów, rzucających światło na relacje sztuki ze sportem – mówią o sobie, że są „artletami”.
Czytaj więcej
Na wakacyjnej wystawie w Muzeum Narodowym w Krakowie zebrano ponad 130 przedstawień putt – od mitologicznych amorków do renesansowo-barokowych aniołków.
Paryż 2024: Francuzi i Luwr o nowożytnych igrzyskach olimpijskich
Wystawa „En jeu! Artyści i sport (1870–1930)” (czynna do 1 września) w Musée Marmottan Monet gromadzi z kolei ponad sto prac ze światowych kolekcji publicznych i prywatnych, pokazujących sport w sztuce – od impresjonizmu do kubizmu. Szczególnie Francja ma tu silną reprezentację – w dziełach Pierre’a Bonnarda, Gustave’a Courbeta, Claude’a Moneta czy Edgara Degasa. Nie brak jednak przedstawicieli też innych krajów. Są m.in. obrazy amerykańskiego realisty Thomasa Eakinsa i norweskiego impresjonisty Fritsa Thaulowa.