Berlinale 2018: Kino bez celebrytów

Polityczno-społeczne debaty i film animowany na początek festiwalu.

Aktualizacja: 15.02.2018 21:41 Publikacja: 15.02.2018 16:55

„Wyspa psów” Wesa Andersona to mocny komentarz dzisiejszych czasów.

„Wyspa psów” Wesa Andersona to mocny komentarz dzisiejszych czasów.

Foto: Twentieth Century Fox Film

Korespondencja z Berlina

Po raz pierwszy w 68-letniej historii berliński festiwal otworzyła długometrażowa animacja. Co prawda zrealizowana przez Wesa Andersona, twórcę o niezwykłej wyobraźni, w przeszłości sześciokrotnie nominowanego do Oscara, który na koncie ma inny film rysunkowy – „Fantastycznego Pana Lisa".

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Kultura
Noc Muzeów 2025. W Krakowie już w piątek, w innych miastach tradycyjnie w sobotę
Kultura
„Nie pytaj o Polskę": wystawa o polskiej mentalności inspirowana polskimi szlagierami
Kultura
Złote Lwy i nagrody Biennale Architektury w Wenecji
Kultura
Muzeum Polin: Powojenne traumy i dylematy ocalałych z Zagłady
Kultura
Jeff Koons, Niki de Saint Phalle, Modigliani na TOP CHARITY Art w Wilanowie