Reklama

„Pasja według świętego Łukasza" Pendereckiego zainaugurowała festiwal w Salzburgu

Sukces „Pasji" Krzysztofa Pendereckiego zmusza do refleksji, z czym i z kim możemy iść do świata przy obecnej polityce kulturalnej.

Publikacja: 22.07.2018 18:06

Foto: Salzburger Festspiele

Wybór „Pasji według świętego Łukasza" na inaugurację tegorocznego festiwalu w Salzburgu to kolejny dowód, że ma ona wyjątkowe znaczenie w dziejach XX-wiecznej muzyki. Obecne wykonanie wsparł Instytut Adama Mickiewicza, ale dyrekcja największej imprezy muzycznej Europy od kilku lat przygotowywała się, by tak uczcić 85. urodziny Krzysztofa Pendereckiego.

Smutne, że na inauguracji nie pojawił się żaden nasz decydent, choć to najważniejsze z wydarzeń w tym szczególnym roku i doskonały pretekst do poprawy wizerunku Polski. Warto było być choćby dlatego, by zobaczyć, z jakim entuzjazmem publiczność powitała wchodzącego na estradę kompozytora. A spośród wykonawców szczególnie gorąco oklaskiwano Chór Filharmonii Krakowskiej i Warszawski Chór Chłopięcy.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Kultura
Córka lidera Queen: filmowy szlagier „Bohemian Rhapsody" pełen fałszów o Mercurym
Kultura
Ekskluzywna sztuka w Hotelu Warszawa i szalone aranżacje
Kultura
„Cesarzowa Piotra”: Kristina Sabaliauskaitė o przemocy i ciele kobiety w Rosji
plakat
Andrzej Pągowski: Trzeba być wielkim miłośnikiem filmu, żeby strzelić sobie tatuaż z plakatem do „Misia”
Patronat Rzeczpospolitej
Warszawa Singera – święto kultury żydowskiej już za chwilę
Reklama
Reklama