Na razie w sobotę obchodzić będziemy 198. urodziny Fryderyka Chopina. Z tej okazji w Filharmonii Narodowej zagra Nikolai Lugansky, jeden z najbardziej cenionych dziś w świecie rosyjskich pianistów.
A w piątek na Zamku Ostrogskich zostanie otwarta wystawa „Cóż Ci powiem w dzień Twoich urodzin...”. Będzie można obejrzeć prezenty, jakie otrzymywał lub ofiarowywał Fryderyk Chopin. Trzeba się jednak spieszyć. Te cenne pamiątki, niepokazywane na co dzień, będą eksponowane tylko do 5 marca.
Jednak już za dwa lata, w 2010 r. świętować będziemy 200. rocznicę urodzin narodowego kompozytora. – To niezwykła szansa promocji Polski w świecie, czeka nas ciężka praca, by ją wykorzystać – powiedział minister kultury Bogdan Zdrojewski, który był wczoraj gościem Narodowego Instytutu Fryderyka Chopina. Jednocześnie dodał, że nie ma powodów do wszczynania alarmu.
Resortowi udało się zapewnić w tegorocznym budżecie środki na chopinowskie inwestycje, o czym zapomniał poprzedni rząd. Uchwalony już w 2005 r. program „Chopin 2010” otrzyma więc dwa razy więcej pieniędzy niż rok temu.
– Prace związane z powstaniem Centrum Chopinowskim na Tamce przebiegają bez zakłóceń – powiedział min. Zdrojewski. – Sprzyja nam niewątpliwie łagodna zima. Budowa Centrum zostanie więc ukończona w I kwartale 2009 r.Pomyślniej wygląda też przyszłość Zamku Ostrogskich, w którym mieści się Muzeum Chopina. W najbliższych tygodniach ogłoszony zostanie przetarg na remont tego zabytkowego obiektu, będzie przeprowadzony konkurs na zagospodarowanie jego wnętrz. – Chodzi o to, by powstała tam nowoczesna ekspozycja, atrakcyjna dla zagranicznych turystów. – Obiecuję, że nowe muzeum zostanie otwarte w grudniu 2009 – zadeklarował wczoraj Waldemar Dąbrowski, świeżo mianowany pełnomocnik ministra ds. Roku Chopinowskiego. Rozwiązano wreszcie kontrowersje związane z uporządkowaniem terenu wokół parku i dworku w Żelazowej Woli, gdzie urodził się Chopin. Te prace także zostaną zakończone przed 2010 r.