Reklama

Prada i Vuitton: wyścig toreb

Torbomania miała się skończyć‚ ale dwie wielkie firmy wprowadzają z hukiem autorskie modele tryskające młodością

Publikacja: 14.02.2008 00:28

Prada i Vuitton: wyścig toreb

Foto: BULLS

Wydawało się‚ że w tym temacie już nic nowego nie da się powiedzieć. Że torby nie mogą już być ani droższe‚ ani większe‚ ani bardziej ozdobne. Nic podobnego. Okazuje się‚ że każdy sezon przynosi nowe zaskoczenie i nic nie wskazuje na schyłek tego interesu.

W makrobiznesie damskich toreb z najwyższej półki liczy się nie więcej niż dziesięć nazwisk. Niekwestionowane pierwsze miejsca zajmują Prada i Louis Vuitton. Firma z Mediolanu i jej projektantka 57-letnia signora Miuccia w latach 90. stały się synonimem wszystkiego‚ co najmodniejsze w sztuce kaletniczej. Ktokolwiek miał w ręku prawdziwą torbę Prady‚ przyzna‚ że ma do czynienia z wysokim kunsztem rzemiosła i designu. Firma wprowadza wciąż nowe‚ coraz trudniejsze do podrobienia modele.

Ostatni pokazał się w sklepach pod koniec stycznia. Prostokątna‚ z dwoma krótkimi rączkami torba cała pomalowana jest w sceny rodzajowe: coś między płótnem z Jouy a japońskimi sztychami ukiyo-e. Jej delikatny rysunek zawiera klucz do zrozumienia najważniejszej tendencji mody tego lata – sztuki.

Podobne widziano na ręcznie malowanych sukienkach Prady na wrześniowym pokazie w Mediolanie. Niepowtarzalne‚ trudne do skopiowania wzory mają utrudnić życie fałszerzom. Nie potrzeba już nawet logo – jest jedyna w swoim rodzaju. Czuje się tu rękę utalentowanego artysty‚ anonimową‚ bo projektanci mody rzadko lubią dzielić się sławą.

Drugim tytanem branży jest Louis Vuitton. Torebki z monogramem LV już w latach 80. stały się ostatecznym symbolem statusu‚ któremu nie są w stanie zagrozić nawet podróbki. Najbardziej popularnym modelem pozostaje klasyczny monogram na brązowym tle. Ale jak długo można produkować to samo? W Europie i Stanach Zjednoczonych ten wzór już obrzydł‚ w Japonii ma go każda sekretarka. Nienasycone pozostają jeszcze spragnione luksusu Rosja i Chiny. Ale czując na plecach oddech konkurencji, Vuitton do klasyki wstrzykuje eliksir młodości. Dwa lata temu wprowadzono model w graffitti Japończyka Takashi Murakami. Teraz firma występuje z projektem amerykańskiego malarza i fotografa średniego pokolenia‚ Richard Prince.

Reklama
Reklama

8 stycznia w Muzeum Guggenheima w Nowym Jorku odbyła się premiera nowych toreb LV zaprojektowanych przez Prince’a. Welurowe‚ wesołe, w psychodelicznych kolorach‚ z napisami i żartami w stylu trashowym desakralizują poważną klasykę firmy.

Na dodatek torby zaprezentowano na modelkach ubranych w seksowne stroje pielęgniarek‚ takie same, jakie Marc Jacobs pokazał na jesiennych paryskich pokazach LV. Pominąwszy sytuację płacową pielęgniarek oraz ich doniosłą funkcję społeczną‚ strój siostry kojarzy się cokolwiek perwersyjnie... Ale o to przecież chodzi. O subtelny skandalik oraz o to‚ żeby na liście oczekujących na kultowy produkt znalazły się gwiazdy i Bardzo Ważne Osoby. Wszystko przebiegło zgodnie z oczekiwaniami organizatorów. Powstał huk medialny. My także nie zawiedliśmy.

Wydawało się‚ że w tym temacie już nic nowego nie da się powiedzieć. Że torby nie mogą już być ani droższe‚ ani większe‚ ani bardziej ozdobne. Nic podobnego. Okazuje się‚ że każdy sezon przynosi nowe zaskoczenie i nic nie wskazuje na schyłek tego interesu.

W makrobiznesie damskich toreb z najwyższej półki liczy się nie więcej niż dziesięć nazwisk. Niekwestionowane pierwsze miejsca zajmują Prada i Louis Vuitton. Firma z Mediolanu i jej projektantka 57-letnia signora Miuccia w latach 90. stały się synonimem wszystkiego‚ co najmodniejsze w sztuce kaletniczej. Ktokolwiek miał w ręku prawdziwą torbę Prady‚ przyzna‚ że ma do czynienia z wysokim kunsztem rzemiosła i designu. Firma wprowadza wciąż nowe‚ coraz trudniejsze do podrobienia modele.

Reklama
Kultura
Tajemniczy Pietras oszukał nowojorską Metropolitan na 15 mln dolarów
Kultura
1 procent od smartfona dla twórców, wykonawców i producentów
Patronat Rzeczpospolitej
„Biały Kruk” – trwa nabór do konkursu dla dziennikarzy mediów lokalnych
Kultura
Unikatowa kolekcja oraz sposoby jej widzenia
Patronat Rzeczpospolitej
Trwa nabór do konkursu Dobry Wzór 2025
Reklama
Reklama