Reklama

Defekt w genach, rak w płucach

Dwie genetyczne mutacje aż o 60 proc. zwiększają ryzyko rozwoju nowotworu – odkrył międzynarodowy zespół uczonych

Publikacja: 03.11.2008 23:52

DNA

DNA

Foto: Wikipedia

Naukowcy uczynili kolejny krok, który zbliża do rozwikłania tajemnicy największego zabójcy wśród nowotworów. Na raka płuc umiera rocznie na świecie ponad milion osób.

Ryzyko rozwoju choroby istotnie wzrasta, jeśli człowiek jest nosicielem dwóch genetycznych mutacji: TERT i CRR9 – ustalił międzynarodowy zespół uczonych, pracujący pod kierunkiem prof. Paula Brennana, epidemiologa z Międzynarodowej Agencji Badań nad Rakiem przy Światowej Organizacji Zdrowia.

Naukowcy z 18 krajów przeanalizowali mutacje występujące u ponad 15 tys. osób, zarówno chorych, jak i zdrowych. Wyniki ich pracy publikuje pismo „Nature Genetics”.

Co im się udało? Odkryli na piątym chromosomie region zawierający dwa wspomniane wcześniej geny. Uważają, że mogą one nawet o 60 proc. zwiększać ryzyko zachorowania na nowotwór płuc.

Na temat jednego z nich CRR9 wiadomo jeszcze niewiele. Natomiast ustalenie położenia drugiego już dzisiaj wydaje się obiecujące. TERT pobudza bowiem enzym zwany telomerazą. Zmniejszenie aktywności tego enzymu łączy się ze starzeniem komórek.

Reklama
Reklama

Inaczej sytuacja wygląda w przypadku komórek nowotworowych, w których aktywność telomerazy jest zwykle podwyższona. Do rozwoju raka dochodzi w wyniku defektów w DNA. Chromosomy zakończone są telomerami. W miarę podziału komórek telomery ulegają skracaniu. Gdy są zbyt zużyte, komórka umiera.

[wyimek]3 tysiące osób dziennie umiera na świecie z powodu nowotworu płuc. Co roku przybywa ponad 1,3 mln nowych przypadków choroby[/wyimek]

Ale kiedy komórki stają się rakowymi, wytwarzają telomerazę. To enzym, który potrafi wydłużać zakończenia chromosomów, telomery. W rezultacie chora komórka staje się niemal nieśmiertelna, ulega dalszym niekontrolowanym podziałom, co prowadzi do powstania guza.

Naukowcy wierzą, że poznanie w tym procesie roli, jaką odgrywają kolejne geny, pozwoli na skuteczną walkę z nowotworem. Rak płuc jest bardzo zagadkowa chorobą. Aż 90 – 95 proc. osób cierpiących nań to palacze. Nie wiadomo jednak, dlaczego niektórych palących nowotwór omija. Tak jak i nie do końca jasne jest, dlaczego na ten rodzaj raka zapadają osoby nieużywające tytoniu.

Kolejnym problemem w leczeniu raka płuc jest fakt, że tak naprawdę nie istnieją skuteczne badania przesiewowe, za pomocą których można by wcześnie wykrywać chorobę. Bywa ona bowiem niezwykle dynamiczna w rozwoju.

Z tych powodów naukowcy poszukują genetycznych przyczyn raka płuc. Sukces zespołu prof. Brennana jest kolejnym wśród innych, jakie zostały na tym polu ostatnio odniesione. Niespełna dwa tygodnie temu „Rz” pisała o odkryciu serii mutacji odpowiedzialnych za powstanie gruczolakoraka, jednego z najczęstszych typów nowotworu płuc.

Reklama
Reklama

Międzynarodowy zespół naukowców w ramach projektu Tumor Sequencing Project (TSP) wyodrębnił aż 26 genów, których mutacje związane są z chorobą. Tym samym katalog znanych zmienności genetycznych wpływających na występowanie raka został podwojony.

Na podstawie tych badań wydaje się, że kluczową rolę w powstawaniu nowotworu płuc odgrywa zwłaszcza mutacja genu, który wpływa na tzw. kinazy aktywowane mitogenami (MAPK) – są one związane z regulacją odpowiedzi na sygnały zewnętrzne dochodzące do komórki.

[i]Więcej na temat nowotworu płuc [link=http://www.onkonet.pl]www.onkonet.pl[/link][/i]

Kultura
Sztuka 2025: Jak powstają hity?
Kultura
Kultura 2025. Wietrzenie ministerialnych i dyrektorskich gabinetów
Kultura
Liberum veto w KPO: jedni nie mają nic, inni dostali 1,4 mln zł za 7 wniosków
Kultura
Pierwsza artystka z niepełnosprawnością intelektualną z Nagrodą Turnera
Kultura
Karnawał wielokulturowości, który zapoczątkował odwilż w Polsce i na świecie
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama