Zjeść brewiarz w złotej oprawie

Mam takich książek kilka. I nie przeszkadza mi‚ że zawierają przepisy. Kuchnia to dla mnie miejsce bez znaczenia.

Publikacja: 25.04.2009 00:58

praca zbiorowa "Il Libro d’Oro del Cioccolato" Mondadori Electa‚ Milano 2007

praca zbiorowa "Il Libro d’Oro del Cioccolato" Mondadori Electa‚ Milano 2007

Foto: Rzeczpospolita

Jestem wielce zadowolony‚ jeśli uda mi się w niej zrobić kawę. Innego dla niej przeznaczenia nie znajduję. A takie wydawnictwa uwielbiam i zbieram.

To albumy z cudownymi zdjęciami robionymi przez najwybitniejszych artystów. „Il Libro d’Oro del Cioccolato” – „Złota księga czekolady” – zawiera ich kilkaset. Sama księga liczy sobie ponad 700 stron.

Zeszłej jesieni stałem przed witryną księgarni w Sienie i pożerałem oczyma okładkę z fakturą w kształcie tabliczki czekolady ze złotą półobwolutą. W dodatku brzegi stron książki były pozłacane. Przypominała stary brewiarz. Kupiłem i od tej chwili cierpię katusze.

Cierpię‚ kiedy siadam w wolnej chwili i pożeram oczyma ilustracje. Ilustracje przedstawiające największy wynalazek ludzkości wszech czasów – czekoladę. W takich wydaniach i wariacjach‚ że dostaję gęsiej skórki. Przeklinam owych fotografów‚ którzy dzięki swojemu mistrzostwu potęgują moje frustracje.

Zastygam przy niektórych fotografiach na dłużej‚ a kiedy chcę przełknąć ślinę‚ czuję jedynie suchość. I chciałbym zastrzelić tego‚ kto powiedział‚ że na widok czegoś dobrego człowiek się ślini. I tego‚ kto wyprodukował czekoladowy batonik‚ po który zwykle sięgam.

A gdy już wyjdę z letargu‚ odkładam czekoladowy brewiarz na półkę z płonną nadzieją‚ że jego grzbietu nie zauważę.

Osobom bardziej odpornym na takie zmysłowe przeżycia wydawnictwo to gorąco jak czekolada w płynie polecam. Tym mojego pokroju radzę się ograniczyć do tego tekstu.

Jestem wielce zadowolony‚ jeśli uda mi się w niej zrobić kawę. Innego dla niej przeznaczenia nie znajduję. A takie wydawnictwa uwielbiam i zbieram.

To albumy z cudownymi zdjęciami robionymi przez najwybitniejszych artystów. „Il Libro d’Oro del Cioccolato” – „Złota księga czekolady” – zawiera ich kilkaset. Sama księga liczy sobie ponad 700 stron.

Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"