Reklama
Rozwiń
Reklama

Rudy zaśpiewa ostatni raz

Po ćwierć wieku na scenie grupa Simply Red kończy karierę. Twórcy jednego z popularniejszych popowych zespołów lat 90. XX wieku ruszyli w pożegnalną trasę, która wiedzie m.in. przez Warszawę.

Publikacja: 29.04.2009 12:02

Simply Red jeden z popularniejszych popowych zespołów lat 90. XX wieku pożegna się ze swoimi fanami

Simply Red jeden z popularniejszych popowych zespołów lat 90. XX wieku pożegna się ze swoimi fanami na Torwarze

Foto: PAP, Andrzej Rybczyński And Andrzej Rybczyński

– Nie mam już ochoty na śpiewnie wciąż tych samych piosenek, po zakończeniu tournée nigdy nie wykonam „Money’s Too Tight To Mention” czy „For Your Babies” – deklaruje lider i wokalista kapeli Mick Hucknall. – W przyszłym roku rozpoczynam karierę pod własnym nazwiskiem.

Muzyka Simply Red jest idealną ilustracją tezy o rozmijaniu się gustów fachowców i oczekiwań publiczności. Ci pierwsi nie zostawiali na nich suchej nitki, oceniając, że to gładkie, puste i pozbawione oryginalności tzw. elevator music. Ale słuchacze, nie bacząc na pogardliwe sądy, kupili ponad 50 mln płyt. Ujęły ich bezpretensjonalne, melodyjne piosenki z elementami soulu, czasami przyprawione odrobiną jazzujących brzmień, świetnie nadające się do tańca.

Za sukcesem Simply Red stoją dwie osoby: menedżer i producent Elliot Rashman oraz wokalista Mick Hucknall, który pod koniec lat 70. zaczynał karierę w rockowej kapeli Frantic Ellevators. Świata nie podbili, więc zespół przestał istnieć. Ale już w 1985 roku ukazała się pierwsza płyta nowej formacji Simply Red zatytułowana „Pictures Book”.

Największym powodzeniem cieszył się wydany w 1991 roku krążek „Stars”, który wywindował zespół na szczyty list przebojów. Świetnie sprzedające się trasy koncertowe, ogromne pieniądze, zainteresowanie mediów – przez kilka lat Simply Red było wielką gwiazdą. A Hucknall – ulubieńcem tabloidów, które rozpisywały się o romansach tego niezbyt przystojnego rudzielca m.in. z aktorką Catherine Zetą-Jones czy modelką Heleną Christensen. Dziś jest 49–letnim milionerem o lewicowych poglądach – nie ukrywa swojego poparcia dla Partii Pracy – który się ustatkował. I chce swoją muzyczną przygodę rozpocząć od początku.

Warto więc posłuchać, jak na żywo ostatni raz śpiewa „Stars”, „Something Got Me Started”, „If You Don’t Know Me By Now”.

Reklama
Reklama

[i]Simply Red, Torwar, Warszawa, ul. Łazienkowska 6a, bilety: 120 – 660 zł, informacje: [link=http://www.livenation.pl" target="_blank]www.livenation.pl[/link], niedziela (3.05), godz. 18[/i]

– Nie mam już ochoty na śpiewnie wciąż tych samych piosenek, po zakończeniu tournée nigdy nie wykonam „Money’s Too Tight To Mention” czy „For Your Babies” – deklaruje lider i wokalista kapeli Mick Hucknall. – W przyszłym roku rozpoczynam karierę pod własnym nazwiskiem.

Muzyka Simply Red jest idealną ilustracją tezy o rozmijaniu się gustów fachowców i oczekiwań publiczności. Ci pierwsi nie zostawiali na nich suchej nitki, oceniając, że to gładkie, puste i pozbawione oryginalności tzw. elevator music. Ale słuchacze, nie bacząc na pogardliwe sądy, kupili ponad 50 mln płyt. Ujęły ich bezpretensjonalne, melodyjne piosenki z elementami soulu, czasami przyprawione odrobiną jazzujących brzmień, świetnie nadające się do tańca.

Reklama
Kultura
„Halloween Horror Nights”: noc, w którą horrory wychodzą poza ekran
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Kultura
Nie żyje Elżbieta Penderecka, wielka dama polskiej kultury
Patronat Rzeczpospolitej
Jubileuszowa gala wręczenia nagród Koryfeusz Muzyki Polskiej 2025
Kultura
Wizerunek to potęga: pantofelki kochanki Edwarda VIII na Zamku Królewskim
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Kultura
Czytanie ma tylko dobre strony
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama