O tej porze roku łatwiej gubić centymetry, ponieważ pogoda sprzyja spacerom, uprawianiu sportów, dostępne są świeże warzywa, owoce. – Bezpieczne odchudzanie, tzn. bez efektu jo-jo, to utrata 0,5 – 1kg na tydzień, zatem jeśli ktoś planuje wakacje za miesiąc, ma szansę stracić około 2 – 4 kilogramy, a w dwa miesiące nawet 8, co pozwala uzyskać naprawdę widoczny efekt. Najważniejsze to podjąć decyzję, po drugie zmienić nawyki żywieniowe, urozmaicić dietę i zacząć ćwiczyć. To nie tylko ułatwi i przyspieszy spalanie zapasowej tkanki tłuszczowej, ale poprawi jędrność skóry, która zwłaszcza przy dużych utratach wagi ma tendencje do tworzenia tzw. zwisów czy falbanek na ramionach, brzuchu czy pośladkach – mówi Anna Dymek, dietetyk Centrum Medycznego Damiana. Przy odchudzaniu warto ustalić realny cel. Eksperci uważają, że jest to utrata kilograma tygodniowo. By tyle schudnąć, trzeba zmniejszyć dzienną dawkę kalorii o 500 i przynajmniej trzy, cztery razy w tygodniu ćwiczyć. Najlepsze na zbicie wagi są ćwiczenia aerobowe, które spalają tłuszcz np. rower, steper oraz siłowe, modelujące sylwetkę i ujędrniające. Każdy dzień powinno się zaczynać od spaceru i gimnastyki, a kończyć biegając, pływając lub jeżdżąc na rowerze około 45 minut. Kobiety mające kłopot z wystającym brzuchem,powinny codziennie robić tzw. brzuszki.
[wyimek][b] [link=http://www.facebook.com/pages/Zdrowie-na-rppl/173859385974]Dołącz do nas! Zostań fanem serwisu Zdrowie na Facebooku :)[/link][/b][/wyimek]
– Odchudzanie to długi proces. Nie warto szukać drogi na skróty. Wszelkie diety „cud“, gwarantujące szybkie tracenie centymetrów, nie są skuteczne, a niektórym wręcz mogą zaszkodzić. Oparte na znacznym, ilościowym i jakościowym ograniczeniu, monotonności dozwolonych produktów prowadzą do odwodnienia, znacznego zubożenia w niezbędne witaminy i składniki mineralne, bardzo często zakwaszenia organizmu oraz spadku tempa metabolizmu. W efekcie pojawia się przewlekłe zmęczenie, osłabienie, senność, pogorszenie wyglądu skóry, paznokci, nasilone wypadanie włosów, apatia, a nawet depresja z napadami agresji. Każdą, także tę nierozważną próbę odchudzania, organizm zapamiętuje, a kolejne starcie ze zbędnymi kilogramami jest znacznie trudniejsze, mniej efektywne i wymaga dużo większego wysiłku – mówi dietetyczka. Dlatego odchudzać należy się z rozsądkiem, w sposób przemyślany. Najlepiej skorzystać z pomocy dietetyka, który pomoże w ustaleniu odpowiedniej diety.
Osoby walczące z nadwagą powinny jeść pięć razy dziennie, niewielkie i pełnowartościowe porcje, które zapewnią utrzymanie stałego poziomu glukozy we krwi, poza tym wyeliminują częste przy dietach „cud” uczucie napadowego głodu. Codzienne menu powinno dostarczać wszystkich niezbędnych składników: witamin, minerałów, białka, płynów, błonnika przy ograniczeniu tłuszczów nasyconych i węglowodanów prostych. – Podstawą posiłków powinny być produkty zbożowe czyli gruboziarniste kasze, brązowy ryż, płatki zbożowe, pieczywo razowe, pestki i nasiona, będące źródłem energii.
Z produktów białkowych warto sięgnąć po mleczne napoje fermentowane, zawierające dobroczynnie działające bakterie, usprawniające trawienie i wspomagające mechanizmy naturalnej odporności. Pełnowartościowe białko to także jajka, drób, cielęcina, ryby oraz soja – mówi Anna Dymek. Witaminy i minerały należy czerpać z warzyw i owoców. Wyeliminować trzeba produkty wysokokaloryczne, czyli m.in. cukier, słodycze, nadmiar tłuszczu, ograniczyć picie soków owocowych szczególnie wieczorem, i kontrolować ilośćjedzonych owoców, gdyż wieczorne objadanie się nimi powoduje tycie. Zamiast smażenia lepiej potrawy dusić lub gotować, np. na parze.