Papierowe i folkowe

Światło jest mistrzem budowania nastroju. Oprócz funkcji użytkowej od wielu lat spełnia również nie mniej ważną rolę w aranżowaniu pomieszczeń i podkreślaniu ich charakteru. Lampy są nie tylko źródłem światła, lecz także ważnym elementem architektury wnętrza.

Aktualizacja: 05.10.2010 13:09 Publikacja: 05.10.2010 13:00

Papierowe i folkowe

Foto: First Class

Red

To światło decyduje o charakterze mieszkania czy domu. Od niego w dużym stopniu zależy, jak odbieramy przestrzeń i jak się w niej czujemy. Zwłaszcza jesienią i zimą doceniamy jego zbawienny wpływ na nasze samopoczucie. Współcześni spece od urządzania wnętrz nie mówią już o oświetleniu mieszkania, ale o urządzaniu przestrzeni światłem. Czasy, gdy jedynym jego źródłem była lampa sufitowa, odeszły w niepamięć. W nowocześnie urządzonym pomieszczeniu punkty świetlne przeniosły się na ściany, stopnie schodów, podłogę, a nawet do wanny i pod prysznic. Co więcej, nie chodzi tylko o to, by strumień światła ułatwiał nam pracę przy biurku, blacie kuchennym, pomagał przy czytaniu książki czy oglądaniu telewizji. Stał się on niemalże mistrzem ceremonii w podkreślaniu charakteru wnętrza, wydobywaniu jego zalet i ukrywaniu wad.

Jak oświetlić mieszkanie w zgodzie z trendami? Jakie lampy wybrać? Na co zwrócić uwagę? Tego rodzaju pytania zadają sobie wszyscy, którzy doceniają wagę światła w mieszkaniu, ale nie do końca swobodnie poruszają się w temacie.

– Najważniejsze jest to, by rodzaj użytego oświetlenia pasował do stylu, w jakim urządzone jest mieszkanie – mówi architekt wnętrz Anna Grandowska. – Co prawda mieszanie stylów wciąż jest na czasie, jednak trzeba mieć wyczucie, do jakich granic można się posunąć, by nie otrzeć się o zły smak.

– Trendy trendami, ale w tej dziedzinie liczy się przede wszystkim funkcjonalność – dodaje projektant lamp z firmy Falko Roman Halacz. – Najbardziej „dizajnerska” lampa na nic się nam nie zda, jeśli nie będzie dobrze świecić. Musi spełniać swoją funkcję i to jest chyba najważniejszy trend w tym segmencie.

Z oświetleniem mieszkania jest dokładnie tak samo, jak z wybieraniem do niego mebli. Przede wszystkim liczy się to, w jakim klimacie czujemy się najlepiej. Jeśli pociąga nas klasyka, to bez obaw możemy wybierać klasyczne modele, następczynie lamp à la Maria Teresa czy szklane cudeńka z Murano. Przejawem tęsknoty za luksusem są żyrandole robione z kryształów lub ich tańsze odpowiedniki wytwarzane z imitacji tego minerału. – Rzucają refleksy na inne elementy wyposażenia wnętrza – mówi Anna Grandowska.

Wciąż w łaskach pozostają lampy ceramiczne lub z mas gipsowych. Malowane w kolorze ścian, tak by strumień światła przenikał przez szczeliny lampy i oświetlał ściany. Na jednym biegunie jest białe szkło, które bardzo ładnie rozprasza światło i nadaje lampie lekkości, na drugim kolory: czerwień, zieleń, barwy nawiązujące do naturalnych kamieni, a nawet czerń. Bardzo modne są lampy druciane, papierowe i plastikowe. Są ciekawie zaprojektowane, a ze względu na niską cenę materiałów, z jakich zostały wykonane, może je kupić praktycznie każdy. Z jednej strony dużym uznaniem cieszą się bogato (czasem wręcz przesadnie) zdobione modele, z drugiej – w dobrym guście są modele stosunkowo oszczędne w formie. W kształtach można wybierać i przebierać. Kule, stożki, tuby, sześcioboki – na topie jest to, co nam się podoba i pasuje do stylu wnętrza. – Bardzo modne są formaty XXL, i to zarówno te wiszące, jak i podłogowe – podpowiada Anna Grandowska. – Najświeższym trendem, który wejdzie prawdopodobnie już wiosną, będą lampy w stylu folkowym – zdradza Roman Halacz. – Styl ten jest coraz bardziej popularny we wnętrzach, więc naturalną konsekwencją jest dostosowanie do niego lamp – mówi.

Prawdziwym hitem ostatnich sezonów jest oświetlenie typu LED. Wciąż niezbyt w Polsce popularne, ale zyskuje nowych zwolenników. Głównie dlatego, że jest stosunkowo tanie w eksploatacji. Wśród miłośników tego rodzaju światła są oczywiście projektanci wnętrz, którzy cenią jego niewiarygodne możliwości. Bo to właśnie za pomocą LED-ów stworzymy niepowtarzalne kompozycje nastrojowe, dotychczas niemożliwe do zastosowania w typowych formach oświetleniowych.

W LED-ach można wybierać i przebierać. Znajdziemy wśród nich oświetlenie punktowe (halogeny), taśmy, sznury, z których można wyginać niepowtarzalne figury geometryczne. Umieszczać je w profilach, listwach, podświetlać nimi sprzęty codziennego użytku, np. telewizory oraz meble (głównie kuchenne). Dobrze sprawdzają się przy wannach, szklanych umywalkach, zlewach kuchennych, a nawet w armaturze łazienkowej i kuchennej. Co więcej, ci, którym zależy na stworzeniu niepowtarzalnego klimatu, mogą pokusić się o umieszczenie ich w łóżkach, stołach, krzesłach, szafach, a nawet karniszach. LED-y bez wątpienia świetnie się też sprawdzą w pokojach dziecięcych. Z ich pomocą wyczarujemy gwiazdozbiory na suficie, a nawet ulubione postacie z bajek.

Oczywiście zawsze górę powinien brać zdrowy rozsądek. Lampy w formacie XXL sprawdzą się pod warunkiem, że umieścimy je w dużym, przestrzennym pomieszczeniu. Na małych powierzchniach bez obaw możemy stosować kombinacje lamp z lustrami. Żyrandole z kryształów czy w stylu glamour zrobią niemałe wrażenie w zestawieniu z nowoczesnym wnętrzem utrzymanym w stylu minimalistycznym. Bez wątpienia będą stanowić wyrazisty element wystroju. Z powodzeniem możemy je jednak wkomponować we wnętrza o charakterze klasycznym.

Projektanci zgodnie twierdzą, że w dobrze urządzonym wnętrzu nie powinniśmy się ograniczać do jednego rodzaju oświetlenia. Wciąż bardzo popularne i przede wszystkim wygodne jest oświetlenie górne. Nie warto z niego rezygnować. Żyrandole i plafony równomiernie oświetlają wnętrze, więc zapewniają w pomieszczeniu najlepszą widoczność. Właściciel stylowego mieszkania nie może się jednak ograniczyć tylko do tego rodzaju światła. Inwestycja w kinkiety, lampy, lampki i punkty świetlne jest konieczna nie tylko ze względów użytkowych (za ich pomocą doświetlimy kącik do pracy, stworzymy nastrój w sypialni czy ułatwimy sobie pracę w kuchni), ale też estetycznych.

Jeśli chcemy zacząć przygodę ze światłem, nie zostawiajmy tego na ostatnią chwilę. To właśnie od dokładnego jego zaplanowania powinniśmy zacząć aranżowanie mieszkania. Nie oznacza to jednak, że we wnętrzu, w którym z różnych przyczyn pominięto ten etap projektowania, nie ma szans na stworzenie niebanalnego klimatu. Prostym i szybkim sposobem na nadanie pomieszczeniom nowego charakteru jest zakup ciekawych stylistycznie lamp i opraw świetlnych. Pamiętajmy tylko o dostosowaniu ich do stylu wnętrza i funkcjonalności.

Warto też pamiętać, że źródło światła w niespotykany sposób zmienia optycznie wygląd pomieszczenia. Jeśli skierujemy je w górę, uzyskamy efekt przestronności, jeśli w dół – zaciemnimy wnętrze i optycznie je pomniejszymy. Ważna jest też barwa samego światła. Jasne inspiruje, sprzyja koncentracji i stymuluje do pracy, ciepłe i rozproszone – relaksuje i ułatwia odpoczynek, niebieskie – może drażnić i wprowadzać w stan niepokoju.

Aranżacja oświetlenia w domu może być doskonałą zabawą, choć dla laika może się okazać karkołomnym przedsięwzięciem. Jeśli brakuje nam rozeznania w sprawie, warto poprosić o pomoc architekta wnętrz. Wówczas będziemy mieć pewność, że nasze mieszkanie nabierze niepowtarzalnego charakteru i będzie odpowiadało potrzebom i fantazjom domowników.

Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Muzeum otwarte - muzeum zamknięte, czyli trudne życie MSN
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Program kulturalny polskiej prezydencji w Radzie UE 2025
Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Laury dla laureatek Nobla