Wykorzystajmy zatem wiosenną aurę do zabiegów pielęgnacyjnych. Najlepszym sposobem na natychmiastowe przebudzenie i odżywienie skóry twarzy są wiosenne maseczki.
Kuracja ekspresowa
Największą zaletą maseczek jest ich szybkie działanie. Po kilku minutach od zastosowania można zobaczyć pierwsze efekty. Znikają oznaki zmęczenia, skóra staje się elastyczna i nawilżona.
Nic dziwnego, że taka kuracja staje się dla nas wyjątkową chwilą przyjemności. Na długotrwałe zmiany należy jednak poczekać. Nakładając kosmetyk 2-3 razy w tygodniu po miesiącu zauważymy, że stan naszej cery wyraźnie się poprawia.
-Zawarte w maseczkach składniki, takie jak witaminy A, B czy E oraz alfa- hydroksykwasy, czyli kwasy owocowe mają działanie głęboko odżywcze, minimalizują skutki starzenia się skóry, a także pobudzają produkcję kolagenu- mówi Róża Nowakowska, kosmetolog z Nantes.pl.
Warto więc od czasu do czasu pozwolić sobie na chwilę relaksu. Kilkanaście minut poświęconych na zabieg odpręża po stresującym dniu i sprawia, że od razu czujemy się lepiej.