Barbara Brylska urodziła sie 5 czerwca 1941 w Skotnikach niedaleko Zgierza. Jej debiutem filmowym był epizod w komedii Antoniego Bohdziewicza „Kalosze szczęścia". Pierwszą znaczącą rolę zagrała w filmie "Ich dzień powszedni" Aleksandra Ścibora-Rylskiego, gdzie grała u boku Zbyszka Cybulskiego.
Rola egipskiej kapłanki Kamy w filmie "Faraon" Jerzego Kawalerowicza sprawiła, że kończąc łódzką szkołę filmową w 1967 roku, Brylska miała już status gwiazdy. Nie tylko polskiego kina. W latach 70. była wielką amantką filmów radzieckich, niemieckich i czechosłowackich. Po filmie "Ironia losu" Eldara Riazanowa, w Polsce pokazywanym pod tytułem "Szczęśliwego Nowego Roku", stała się najbardziej znaną polską aktorką w Związku Radzieckim.
W latach 70 .i 80. grała w wielu filmach, z których najważniejsze to: dramat „Anatomia miłości" Romana Załuskiego, gdzie partnerowała Jerzemu Nowickiemu i tytułowa rola w "Romansie Teresy Hennert".
W 1993 roku przeżyła tragedię, po której na długo rozstała się z ekranem. W wypadku samochodowym zginęła jej 20-letnia córka - Barbara Kosmal, modelka i początkująca aktorka. Brylska pojawiała się tylko sporadycznie w epizodach serialowych. - Żyję już tylko połową życia, nie jestem tą samą osobą - mówiła aktorka.
Od niedawna znów możemy ją oglądać na dużym ekranie. Zagrała między innymi w "Miłości na wybiegu" Langa oraz w rosyjskiej kontynuacji hitu sprzed lat "Szczęśliwego nowego roku".