Reklama

Jedna premiera, liczne powtórki

"Ja, Kain" to ostatni nowy spektakl Warszawskiej Opery Kameralnej. Potem do 2014 r. będą wyłącznie wznowienia starych inscenizacji

Aktualizacja: 03.01.2012 17:55 Publikacja: 03.01.2012 17:38

W tym miesiącu w Warszawska Opera Kameralna pokaże również „Żywot rozpustnika" Igora Strawińskiego;

W tym miesiącu w Warszawska Opera Kameralna pokaże również „Żywot rozpustnika" Igora Strawińskiego; fot. Juliusz Multarzyński

Foto: materiały prasowe

Powodem jest sytuacja finansowa teatru pozostającego pod opieką samorządu województwa mazowieckiego. – Po  zmniejszeniu dotacji na razie jesteśmy w stanie kontynuować tylko rozpoczęty już Festiwal Oper Współczesnych oraz przygotować kolejną edycję Festiwalu Mozartowskiego – mówi dyrektor WOK Stefan Sutkowski.

Zaplanowana z kilkuletnim wyprzedzeniem sobotnia premiera "Ja, Kain" jest zatem wydarzeniem. To nowa opera, na zamówienie WOK skomponował ją Edward Pałłasz, autorką libretta jest Joanna Kulmowa.

W tekście są klimaty sztuk Ionesco, Becketta czy Pintera – ocenia kompozytor. – A trawestacja biblijnej przypowieści jest wręcz fascynująca. Joanna Kumowa pokazuje, że każdy może stać się zarówno katem, jak i ofiarą.

W operze Pałłasza widz do końca nie będzie wiedział, kto kogo zabije. W głównych bohaterów, nazwanych po prostu Pierwszy i Drugi, wcielą się Jan Monowid i Andrzej Klimczak.

Jeszcze w styczniu na Festiwalu Oper Współczesnych będzie można też zobaczyć bardzo ciekawą inscenizację "Żywotu rozpustnika" Strawińskiego, premiera spektaklu odbyła się w 2010 r. W lutym po siedmiu latach na scenę WOK wróci kolejny tytuł współczesny: "Cesarz Atlantydy" Ullmana.

Reklama
Reklama

Nasz repertuar będziemy uzupełniać wznowieniami oper niegranych od dawna – mówi dyr. Sutkowski. – Dla wielu widzów stare inscenizacje będą więc jak premiery.

Po festiwalu pierwszym odświeżonym tytułem ma być "Koronacja Poppei" w kwietniu.

Jacek Marczyński

Powodem jest sytuacja finansowa teatru pozostającego pod opieką samorządu województwa mazowieckiego. – Po  zmniejszeniu dotacji na razie jesteśmy w stanie kontynuować tylko rozpoczęty już Festiwal Oper Współczesnych oraz przygotować kolejną edycję Festiwalu Mozartowskiego – mówi dyrektor WOK Stefan Sutkowski.

Zaplanowana z kilkuletnim wyprzedzeniem sobotnia premiera "Ja, Kain" jest zatem wydarzeniem. To nowa opera, na zamówienie WOK skomponował ją Edward Pałłasz, autorką libretta jest Joanna Kulmowa.

Reklama
Kultura
Córka lidera Queen: filmowy szlagier „Bohemian Rhapsody" pełen fałszów o Mercurym
Kultura
Ekskluzywna sztuka w Hotelu Warszawa i szalone aranżacje
Kultura
„Cesarzowa Piotra”: Kristina Sabaliauskaitė o przemocy i ciele kobiety w Rosji
plakat
Andrzej Pągowski: Trzeba być wielkim miłośnikiem filmu, żeby strzelić sobie tatuaż z plakatem do „Misia”
Patronat Rzeczpospolitej
Warszawa Singera – święto kultury żydowskiej już za chwilę
Reklama
Reklama