W 52. minucie meczu na boisko wbiegły dwa szczeniaki labradora, zajęte zabawą czymś, co wyglądało jak plastikowa reklamówka.
Komentatorzy twierdzili, że psy znudziły się nieciekawym meczem i postanowiły nieco ożywić widowisko.
Sędzia przerwał mecz, ale piłkarze, sami wyraźnie znudzeni, z widoczną przyjemnością obserwowali psy. Te z kolei z radością łasiły się do zawodników. Szczególnymi ich względami cieszył się piłkarz z numerem 33, pomocnik VfR Aalen, Brazylijczyk Cidimar Rodrigues da Silva.
Nadprogramowi zawodnicy zostali - z trudem - złapani przez ochronę i przemocą usunięci z boiska. Mecz towarzyski, rozegrany 12 stycznia, zakończył się jednobramkowym zwycięstwem VfR Aalen.