Reklama

Parada bez "Pięknej Heleny"

Czternaście lokomotyw z Polski, Niemiec, Słowacji i Czech pędziło po wolsztyńskich szynach podczas jubileuszowej Parady Parowozów.

Publikacja: 27.04.2013 19:25

Parada bez "Pięknej Heleny"

Foto: rp.pl, Adrian Jakubik

Red

Już po raz dwudziesty w okolicę ponad stuletniej (czynnej bez przerwy od 1907 roku) parowozowni zjechali miłośnicy kolei. Pomimo nie najlepszej pogody pojawiło się tutaj - według wstępnych szacunków organizatorów - około 30 tys. osób.

Fani parowozów mogli podziwiać między innymi "Oelkę", czyli zbudowaną w 1953 roku maszynę Ol49-59, która może rozwinąć prędkość do 100 km/h. Na torach pojawił się także najstarszy czynny parowóz w Polsce - Ol12-7, zbudowany w 1912 roku. W tym roku w paradzie wyjątkowo udziału nie wzięła "Piękna Helena" (Pm36), która przechodzi przegląd techniczny. Uczestnicy imprezy mogli ją jednak podziwiać na bocznicy.

Parowozownia w Wolsztynie nie jest muzeum, a stacjonujące tutaj parowozy czynnie działają w ruchu kolejowym. Rocznie pokonują one około 100 tys. km. na terenie Wielkopolski. Roczny koszt utrzymania jednego parowozu to około pół miliona zł.

- Mamy bardzo bogate dziedzictwo i tym dziedzictwem się zajmujemy. Traktujemy to, jako część tego, co zwracamy społeczeństwu - mówił Łukasz Boroń, prezes PKP Cargo, które współorganizowało paradę wraz z Fundacją Era Parowozów.

 

Reklama
Reklama

Już po raz dwudziesty w okolicę ponad stuletniej (czynnej bez przerwy od 1907 roku) parowozowni zjechali miłośnicy kolei. Pomimo nie najlepszej pogody pojawiło się tutaj - według wstępnych szacunków organizatorów - około 30 tys. osób.

Fani parowozów mogli podziwiać między innymi "Oelkę", czyli zbudowaną w 1953 roku maszynę Ol49-59, która może rozwinąć prędkość do 100 km/h. Na torach pojawił się także najstarszy czynny parowóz w Polsce - Ol12-7, zbudowany w 1912 roku. W tym roku w paradzie wyjątkowo udziału nie wzięła "Piękna Helena" (Pm36), która przechodzi przegląd techniczny. Uczestnicy imprezy mogli ją jednak podziwiać na bocznicy.

Reklama
Kultura
Festiwal Warszawa Singera, czyli dlaczego Hollywood nie jest dzielnicą stolicy
Kultura
Tajemniczy Pietras oszukał nowojorską Metropolitan na 15 mln dolarów
Kultura
1 procent od smartfona dla twórców, wykonawców i producentów
Patronat Rzeczpospolitej
„Biały Kruk” – trwa nabór do konkursu dla dziennikarzy mediów lokalnych
Kultura
Unikatowa kolekcja oraz sposoby jej widzenia
Reklama
Reklama