Marek Jackowski nie żyje

Nie żyje Marek Jackowski, założyciel i wieloletni lider Maanamu. Zmarł na zawał serca, miał 66 lat.

Aktualizacja: 20.05.2013 11:48 Publikacja: 18.05.2013 13:35

Marek Jackowski nie żyje

Foto: Fotorzepa/Radek Pasterski

O śmierci muzyka poinformował Kamil Sipowicz: "Dziś zmarł Marek Jackowski. Wielki muzyk. Wspaniały kompozytor. Cudowny człowiek. Łączymy się w bólu z rodziną, przyjaciółmi i fanami. Niech spoczywa w pokoju."

Marek Jackowski urodził się 11 grudnia 1946 roku w Starym Olsztynie. Skończył anglistykę na Uniwersytecie Łódzkim. Jeszcze w czasie studiów dołączył do zespołu Impulsy, który potem przekształcił się w Vox Gentis.

W 1969 roku w Piwnicy pod Baranami poznał Olgę Ostrowską, swoją późniejszą żonę znaną bardziej jako Kora, która została wokalistką Maanamu. To z tym zespołem Jackowski święcił największe sukcesy. Był kompozytorem największych przebojów Maanamu. Grał też w zespole Anawa Marka Grechuty, czy zespole Osjan.

Robert Gawliński, lider zespołu Wilki, żegna Marka Jackowskiego słowami "Ściemnia się... Żegnaj Marku"

Od kilku lat mieszkał na wsi w południowych Włoszech. – Tu żyje się zupełnie inaczej niż np. w Mediolanie, czy nawet Florencji – opowiadał naszym dziennikarzom.

- Jest dużo cieplej. Można się kąpać w morzu nawet w Wigilię – chwalił się. A ludzie są zdecydowanie bardziej kontaktowi i przyjacielscy.

W 2008 roku Marek Jackowski przed wejściem na scenę w krakowskim Łęgu miał wypadek. Wpadł w betonową dziurę. Miał złamane trzy żebra i stopę w trzech miejscach. Z tego powodu na cztery miesiące był wyłączony z życia zawodowego. Po tym wypadku zespół Maanam zawiesił działalność na czas nieokreślony. – Nazwę Maanam schowałem w sejfie – opowiadał nam.

Po wypadku Jackowski wspólnie z Januszem Yaniną Iwańskim i Włochem Giannim Dominicim założyli zespół The Goodboys. W 2010 roku ten zespół nagrał swoją płytę zatytułowaną po prostu „The Goodboys". To była ostatnia płyta nagrana przez Marka Jackowskiego.

- Był mi bratem duchowym. Trudno mi dziś o nim mówić – wspominał dziś Jackowskiego w radiowej „Trójce" Janusz Yanina Iwański. Dodaje, że cały czas myśli o zmarłym gitarzyście i kompozytorze. - Nie będę mógł mu już zadać pytania – dodaje. Podkreśla, że Marek był gitarzystą, który grał tylko złote dźwięki. - Płynął pod prąd – wspominał Janusz Yanina Iwański. – Między nami nigdy nie było ani jednego złego spojrzenia – dodał.

Iwański planował nagrać kolejne utwory z Jackowskim w ramach "Goodboys". - Ale to już nieaktualne - dodał.

Zmarłego muzyka wspominała też dziś w radiowej Trójce Olga Jackowska „Kora", była żona Marka.  – Ta informacja o śmierci spadła na mnie jak grom z jasnego nieba. Myślałam, że to ja ze swoim czarnowidztwem umrę wcześniej, a On będzie żył i żył – mówi Kora. Podkreślała, że  Marek Jackowski był wielkim muzykiem. – Był szczęśliwy. Miał dużo planów. Chciał nagrywać nowe rzeczy. Napisałam tekst do jego muzyki, który śpiewała już inna wokalistka – opowiadała piosenkarka. Dziękowała za wszystko Markowi Jackowskiemu.  – Poza  muzyką łączył  nas też syn, który jest teraz w głębokiej rozpaczy – dodała.

Dziennikarz radiowej Trójki Marek Niedźwiedzki wspominał na antenie zmarłego Marka Jackowskiego jako "najspokojniejszego człowieka świata". - On wydawał się taki wycofany, Nie dowierzał co się dzieje - mówił Niedźwiecki o sukcesie Marka Jackowskiego. Dodał, że Marek z Korą byli "jak ogień i woda". - Fantastycznie się dobrali - dodał Niedźwiecki.

A Milo Kurtis na Facebooku napisał : "MAANAM = Milo i Marek = M & M. Mareczku zostałem sam :( Teraz pozostaje nam zagrać znowu razem po drugiej stronie."

Z kolei Darek Malejonek kompozytor, wokalista i gitarzysta, członek zespołów: Kultura, Izrael, Moskwa, Armia, Houk, 2Tm2, 3 oraz Arka Noego, założyciel i lider Maleo Reggae Rockers napisał: - Marku, przyjacielu, będziesz zawsze w moim sercu! Wiem ze spotkamy się w niebie i nie raz pojamujemy!!! R.I.P.

Ostatnio Jackowski współpracował m.in. z zespołem Plateau przy albumie "Projekt Grechuta". 24 maja miał wystąpić z tą grupą w legendarnej "Piwnicy Pod Baranami" w Krakowie. -  Naszym gościem podczas tego  szczególnego wieczoru będzie Marek Jackowski - zaprasza zespół Plateau na stronie internetowej. I Obiecuje, że "będzie to wyjątkowy koncert w wyjątkowych okolicznościach".

Marka Jackowskiego Robert Gawliński, lider zespołu Wilki, żegna słowami "Ściemnia się... Żegnaj Marku."

Muzyk osierocił czworo dzieci. Trzy córki: Biankę (18 lat), Palomę (17 lat), Sonię (14 lat) oraz dorosłego syna Mateusza.

Oprócz (1979). Muzyka i słowa Marek Jackowski

O śmierci muzyka poinformował Kamil Sipowicz: "Dziś zmarł Marek Jackowski. Wielki muzyk. Wspaniały kompozytor. Cudowny człowiek. Łączymy się w bólu z rodziną, przyjaciółmi i fanami. Niech spoczywa w pokoju."

Marek Jackowski urodził się 11 grudnia 1946 roku w Starym Olsztynie. Skończył anglistykę na Uniwersytecie Łódzkim. Jeszcze w czasie studiów dołączył do zespołu Impulsy, który potem przekształcił się w Vox Gentis.

Pozostało jeszcze 91% artykułu
Kultura
Wystawa finalistów Young Design 2025 już otwarta
Kultura
Krakowska wystawa daje niepowtarzalną szansę poznania sztuki rumuńskiej
Kultura
Nie żyje Ewa Dałkowska. Aktorka miała 78 lat
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Kultura
„Rytuał”, czyli tajemnica Karkonoszy. Rozmowa z Wojciechem Chmielarzem