Grupa grająca niezwykle melancholijną muzykę powstała w 1999 r. i jest muzyczną mozaiką twórczości dwóch par braci – Aarona i Bryce'a Dessnera, Scotta i Bryana Devendorfa oraz wokalisty Matta Berningera. Już płyta „Alligator" z hitem „Mr. November" wypromowała The National jako mocny zespół koncertowy. „Boxer" z piosenkami „Fake Empire", „Mistaken for Strangers" i „Start a War" sprzedawał się bardzo dobrze.
Przełom nastąpił w 2010 r., gdy „High Violet" rozszedł się w nakładzie 600 tysięcy. Tournée trwało 22 miesiące i objęło również Polskę. Tytułowym kłopotem „Trouble Will Find You" będzie z pewnością masowa popularność. Czas już na nią najwyższy.
Hasłem wywoławczym w pracy muzyków The National nad nowymi piosenkami był dorobek nieżyjących już mistrzów pop.
– Słuchałem dużo Roya Orbisona – przyznaje wokalista Matt Berninger. – Struktury jego piosenek były innowacyjne, nietypowe, ale słuchało się ich bez wysiłku. To ideał.
Prostych odwołań do artysty znanego z przebojowej „Pretty Woman" na płycie nie znajdziemy, królują bowiem spowolnione tempa. Ale gdyby je przyspieszyć – rzecz staje się oczywista już w otwierającej płytę przebojowej balladzie „I Should Live in Salt". To piosenka o tym, że kochający się ludzie nie pamiętają wyłącznie o swoich upodobaniach, tylko są przede wszystkim uwrażliwieni na odmienność gustów i przyzwyczajeń ukochanej osoby.