Rozdajemy zaproszenia na "Babę Chanel"

Teatr Polonia zaprasza na sztukę Nikołaja Kolady Baba Chanel. Dla naszych czytelników mamy podwójne zaproszeni ana niedzielę

Aktualizacja: 02.10.2013 14:22 Publikacja: 02.10.2013 12:28

Baba Chanel

Baba Chanel

Foto: Teatr Polonia

Rosja daleka od przepychu i wielkich idei, Rosja zredukowana do  poniżonego człowieka, oto świat  Nikołaja Kolady, obrońcy skrzywdzonych. Kolada (rocznik 1957) uchodzący za najwybitniejszego dramatopisarza współczesnej Rosji urodził się w kazachskim sowchozie, ukończył szkołę teatralną, pokazał się jako aktor i reżyser.

Kolada jest autorem wielu sztuk, którymi odcisnął tak silne piętno na rosyjskiej dramaturgii lat dziewięćdziesiątych, iż nazywa się ten okres dekadą Kolady. Najpopularniejsza w Polsce jego sztuka to Merylin Mongoł. Izabella Cywińska ma na swoim koncie realizację tego tekstu dla Teatru Telewizji, teraz zaś po raz drugi – tym razem w Teatrze Polonia – reżyseruje tekst Kolady. Baba Chanel to jedna z ostatnich jego sztuk, tragikomedia. Przy okazji  premiery sam Kolada powiedział: „Kocham starych ludzi, inaczej bym tej sztuki nie napisał. Stary człowiek i dziecko maja wiele wspólnego. Dziecka nie karcimy za to, że wzięło kamień i rzuciło w okno, staremu trzeba wiele wybaczyć. Każdy z nas, w każdym wieku pragnie szczęścia, żyć pięknie, godnie i aktywnie".

Dlatego bohaterki Baby Chanel - pięć starych kobiet, członkiń chóru Olśnienie, zebranych na uroczystości dziesięciolecia zespołu - cieszą się życiem, bawią, piją i wierzą w dobrą przyszłość. Przez chwilę chcą być szczęśliwe, zapomnieć o okrutnej prawdzie życia: starości, samotności, biedzie. Poprzebierane w ludowe stroje, smakując potrawy specjalnie przez siebie na tę okazję przygotowane, czekają na kierownika zespołu młodego Siergieja, harmonistę.

Wszystkie się w nim podkochują, a on... przyprowadza Rozę: młodszą i biorącą aż półtorej oktawy śpiewaczkę. Wywołuje to żywą reakcję i ma daleko idące konsekwencje.

Dużo żartów, śmiechu, zabawy, a pod tym wszystkim rosyjska otchłań.

Na scenie zobaczymy m.in. znaną z wielu ról stworzonych w spektaklach Kazimierza Dejmka czy Jana Englerta Barbarę Horawiankę, Sławomirę Łozińską, której popularność przyniosły role stworzone w sztukach wyreżyserowanych przez choćby Kazimierza Kutza czy Jerzego Grzegorzewskiego, związaną na co dzień z TR Warszawa Marię Maj czy aktorkę Teatru Starego w Krakowie - Dorotę Pomykałę oraz Elżbietę Jarosik, lubianą aktorkę teatralną, która sympatię widzów telewizyjnych zyskała swoją rolą w serialu „Niania". Jedyna postać męską kreuje Przemysław Bluszcz, znany choćby z filmu „Być jak Kazimierz Deyna".

www.teatrpolonia.pl

KONKURS

"Baba Chanel" grany jest w Teatrze Polonia 5 i 6 października o godz. 20.00, dla naszych czytelników mamy trzy podwójne zaproszenia na niedzielę.

3 zaproszenia - 6 października, godz. 20:00 - kod: 1 (esemes o treści ZW.01.Imię Nazwisko)

Aby je  wygrać, wyślij w czwartek (3 października) esemes z danym kodem na nr 71601 (cena 1 zł plus VAT - 1,23 zł).

Wygrywa co drugi esemes nadesłany na dany kod w godz. 13-15 w dniu 3 października, do momentu wyczerpania puli nagród (zaproszenia będzie można odebrać na miejscu w dniu spektaklu, informacja o wygranej znajdzie się w sms-ie zwrotnym).

Rosja daleka od przepychu i wielkich idei, Rosja zredukowana do  poniżonego człowieka, oto świat  Nikołaja Kolady, obrońcy skrzywdzonych. Kolada (rocznik 1957) uchodzący za najwybitniejszego dramatopisarza współczesnej Rosji urodził się w kazachskim sowchozie, ukończył szkołę teatralną, pokazał się jako aktor i reżyser.

Kolada jest autorem wielu sztuk, którymi odcisnął tak silne piętno na rosyjskiej dramaturgii lat dziewięćdziesiątych, iż nazywa się ten okres dekadą Kolady. Najpopularniejsza w Polsce jego sztuka to Merylin Mongoł. Izabella Cywińska ma na swoim koncie realizację tego tekstu dla Teatru Telewizji, teraz zaś po raz drugi – tym razem w Teatrze Polonia – reżyseruje tekst Kolady. Baba Chanel to jedna z ostatnich jego sztuk, tragikomedia. Przy okazji  premiery sam Kolada powiedział: „Kocham starych ludzi, inaczej bym tej sztuki nie napisał. Stary człowiek i dziecko maja wiele wspólnego. Dziecka nie karcimy za to, że wzięło kamień i rzuciło w okno, staremu trzeba wiele wybaczyć. Każdy z nas, w każdym wieku pragnie szczęścia, żyć pięknie, godnie i aktywnie".

Kultura
Wystawa finalistów Young Design 2025 już otwarta
Kultura
Krakowska wystawa daje niepowtarzalną szansę poznania sztuki rumuńskiej
Kultura
Nie żyje Ewa Dałkowska. Aktorka miała 78 lat
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Kultura
„Rytuał”, czyli tajemnica Karkonoszy. Rozmowa z Wojciechem Chmielarzem