To już siódma edycja jednego z największych wydarzeń w Polsce, poświęconych wzornictwu i projektowaniu. Hasło przewodnie tegorocznego Międzynarodowego Festiwalu Designu w Łodzi brzmi: It's all about humanity".
„Był taki czas... nie tak dawno temu, kiedy dla designu punktem odniesienia były elitarne koncepcje estetyczne. Flirtował z nimi, ustawiając się w kontrze lub zaciągając się pod ich sztandary, nie przejmując się przy tym sprawami zwykłych ludzi oraz ignorując pojawiające się wyzwania współczesności. Ten czas dobiegł już jednak końca." – twierdzi Małgorzata Żmijska, dyrektor programowa Łódź Design Festival
Teraz zatem pora na projektowanie humanistyczne, co oznacza, że dziś projektant nie skupia się jedynie na funkcjonalności przedmiotu, ale uwzględnia też ludzkie uczucia, emocje i potrzeby, aktywnie angażując się w rozwiązywanie wszystkich możliwych problemów.
Główny program festiwalu składa się z trzech bloków tematycznych, wywoławczo określonych jako „spożywanie, zamieszkiwanie i empatia". Na pierwszy składa się wystawa i konferencja p.t. „Food | Design | Humanity". Kuratorami pokazu są Sonja Stummerer i Martin Hablesreiter - autorzy książki „Eat Design" (udowadniającej, że jedzenie też się projektuje), która będzie miała w Łodzi światową premierę. I wystawy towarzyszące, takie jak: „Art Food", prezentująca efekty warsztatów Marka Cecuły (niekonwencjonalne ceramiczne naczynia i obiekty) oraz „Wokół stołu" - pokaz ASP z Gdańska.
W drugim bloku głównym wydarzeniem będzie ekspozycja "ZA-MIESZKANIE. Miasto-ogrodów, miasto-ogrodzeń" , przygotowana przez Instytut Architektury. A w trzecim - wystawa „Deep need", poświęcona projektowaniu empatycznemu. Jego przykładem jest np. śpiworek – „Embrace Infant Warmer", opracowany przez designerów z amerykańskiej Stanford School of Design, który pełni zarazem rolę inkubatora. Albo lampa Philipsa „Wake-up Light" (Światło na przebudzenie), doskonale zastępująca budzik (ułatwia poranne wstawanie dzięki pulsującemu światłu, naśladującemu promienie słoneczne).