A przecież miał być ślub, a potem wesele... Ale one już wcześniej deklarowały, że nie mają woli do zamęścia, żeby się o nie nie martwić, i że mają dość, że wymienią ich na lepsze modele. Szydziły, drwiły, wytykały, miały swoje małżeńskie filozofie. A oni odsłaniając swe wnętrza - oddawali im serca i ciała - a im ciągle było mało, i mało.
Taki paskudnie niepoprawny, szowinistyczny scenariusz ułożył się z kilkudziesięciu popularnych i mniej znanych polskich piosenek, stworzonych przez naszych najwybitniejszych tekściarzy i kompozytorów.
- Że można było ułożyć inny? Pewnie tak, ale tym razem postaramy się śpiewająco przyjrzeć postępującemu tzw. kryzysowi męskości, ideologiom i ideolożkom feministycznym i wszelkim aspektom wojny płci - pół żartem - pół serio, ale najczęściej z campowym przymrużeniem oka - mówią autorzy spektaklu.
W spektaklu występują: Dorota Androsz, Małgorzata Brajner, Ewa Jendrzejewska, Anna Kociarz, Małgorzata Oracz, Zbigniew Olszewski, Cezary Rybiński, Piotr Witkowski, zespół muzyczny w składzie: Tomasz Krezymon / Hubert Świątek (instrumenty klawiszowe), Konrad Kubicki, Łukasz Zitans / Tomasz Przyborowicz, Michał "Wierzba" Saidowski (gitary), Szymon Linette / Grzegorz Lewandowski (perkusja) oraz statyści: Anna Hodowaniec, Gabriela Janusz, Katarzyna Kozieł, Alicja Serowik, Anastazja Simińska, Dorota Stefańska, Michał Grabczuk, Ralph Kamiński, Paweł Pochyluk.
Premiera: 22 czerwca 2013 roku na Dużej Scenie Czas: 2 godziny (jedna przerwa)
Abelard Giza, Jakub Roszkowski, Wojciech Tremiszewski