Reklama
Rozwiń

Namiętność graczy

Gry planszowe pasjonują ludzi od wieków. Muzeum Narodowe we Wrocławiu prezentuje unikatową kolekcję pionków pamiętających czasy renesansu - pisze Monika Kuc.

Publikacja: 26.02.2014 16:40

Namiętność graczy

Foto: materiały prasowe

Są to prawdziwe klejnoty dawnego rzemiosła, pochodzące z Niemiec prawdopodobnie z Augsburga i Norymbergi. Należą do cennej kolekcji wrocławskiego muzeum, liczącej ponad 70 pionków z XVI-XVIII wieku.

Twórcą najstarszych jest Leonhard Danner – stolarz, mechanik i medalier z Norymbergii, wynalazca tłoczonych drewnianych pionków, które zyskały wielką popularność w południowych Niemczech.

Pionki  Leonharda Dannera ozdabiały idealizowane popiersia cesarzy rzymskich i późniejszych władców oraz dostojników. Najcenniejszy na wystawie pionek Leonarda Dannera przedstawia niezwykle precyzyjny  portret rodziców Serwiusza Sulpicjusza Galby, cesarza rzymskiego z I wieku n. e.

Danner wyrabiał pionki, korzystając z wynalezionej przez siebie prasy, podobnej do j do tej używanej przy biciu monet i medali. Jego prasa (wynalazek z 1540 roku) naciskała na drewniany krążek z siłą większą niż cztery tony. Ta technika wymaga powolnego tłoczenia i stosowania twardego drewna takiego, jak: bukszpan, heban, dąb, buk, orzech. W krążkach z miękkiego drewna łatwiej było odcisnąć wzór, ale szybko ulegało ono deformacji.Czasami dla zwiększenia plastyczności dekoracji wyciskano drewno na gorąco lub na mokro. Wykorzystywano drewno głównie w naturalnym kolorze.

Pionki  Dannera miały stosunkowo niewielkie rozmiary (około 6 cm średnicy) a dekoracje były umieszczone na obu stronach krążka. Tłoczono je z jednego kawałka, lub częściej, wyciskano  dwie jego części, które następnie sklejano.

Nie mniej interesująca jest kolekcja  kilkunastu XVI-wiecznych pionków, odbiegających od schematu Leonhaeda Dannera, wykonanych prawdopodobnie w norymberskim lub augsburskim warsztacie.  Przedstawiają tańczące pary i muzykantów, częściowo wzorowane na pracy mistrza małych form Hansa Sebalda Behama, zatytułowanej „Wesele  chłopskie" z 1547 roku (znane j też pod nazwą „Dwanaście miesięcy"). A zarazem różnią się od niej o różnorodnymi pejzażami

„Tańce i muzykowanie - tłumaczy Małgorzata Korżel - Kraśna, kuratorka wystawy - to były ulubione świąteczne rozrywki ludności wiejskiej. Według ówczesnych duchownych tego typu zabawy zachęcały do rozwiązłości obyczajowej i były grzeszne, podobnie jak pijaństwo oraz hazard. Umieszczenie takich dekoracji miało pełnić rolę edukacyjną i przypominać, że należy się tych zajęć wystrzegać," ponieważ prowadzą na złą drogę. Realizowano w ten sposób hasło i dziś znane „edukacja przez zabawę".

W repertuarze dekoracji pionków z XVI  i  XVII wieku, ściśle związanych z medalierstwem, pozostają też przedstawienia alegoryczne i postaci ze świata antycznego.

Są  również XVII-XVIIIwieczne pionki ze scenami bitew, oblężeń twierdz w czasach najazdu tureckiego i wizerunków miast, wykonane w Norymberdze około 1686 roku. Tak,jak medale upamiętniają zwykle wielkie zwycięstwa

Zachowane pionki służyły prawdopodobnie do gry w tryktraka i w warcaby z udziałem  dwóch graczy

Monika Kuc

Wystawa „Drewniane klejnoty" czynna w Muzeum Narodowym we Wrocławiu czynna do 28 września

Są to prawdziwe klejnoty dawnego rzemiosła, pochodzące z Niemiec prawdopodobnie z Augsburga i Norymbergi. Należą do cennej kolekcji wrocławskiego muzeum, liczącej ponad 70 pionków z XVI-XVIII wieku.

Twórcą najstarszych jest Leonhard Danner – stolarz, mechanik i medalier z Norymbergii, wynalazca tłoczonych drewnianych pionków, które zyskały wielką popularność w południowych Niemczech.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Kultura
Wystawa finalistów Young Design 2025 już otwarta
Kultura
Krakowska wystawa daje niepowtarzalną szansę poznania sztuki rumuńskiej
Kultura
Nie żyje Ewa Dałkowska. Aktorka miała 78 lat
Kultura
„Rytuał”, czyli tajemnica Karkonoszy. Rozmowa z Wojciechem Chmielarzem