Lista zasług czosnku jest długa: działa antyseptycznie, jest antyutleniaczem, likwiduje cholesterol. Duńscy naukowcy z uniwersytetu w Kopenhadze odkryli jeszcze jedną jego zaletę. Wiadomość o tym zamieściło pismo „Antimicrobial Agents and Chemotherapy".

Zespół prof. Tima Holma Jacobsena zaobserwował, że surowy  czosnek hamuje aktywność 11 genów odpowiedzialnych za chemiczną komunikację między bakteriami.

Badacze, przeprowadzając eksperyment na myszach, zarazili je bakterią Pseudomonas aeruginosa.  Wyciąg z czosnku zawierający ajoen pomógł zwierzętom wyzdrowieć.

– Obserwowane przez nas geny są kluczowe dla zdolności chorobotwórczych bakterii Pseudomonas aeruginosa. Ajoen ogranicza wytwarzanie ramnolipidu, związku chroniącego bakteryjny biofilm przed białymi krwinkami. Jednoczesne zastosowanie ajoenu i antybiotyku spowodowało zniszczenie w biofilmie ponad 90 proc. żyjących, chorobotworczych bakterii – wyjaśnia prof. Tim Holm Jacobsen.