Powstańcza piosenka zaśpiewana jak modlitwa

Legenda rocka, Laibach, oddaje hołd powstańcom przejmującym minialbumem „1 VIII 1944. Warszawa" - pisze Jacek Nizinkiewicz.

Publikacja: 28.07.2014 19:51

Laibach "1 VIII 1944. Warszawa" Narodowe Centrum Kultury, CD, 2014

Laibach "1 VIII 1944. Warszawa" Narodowe Centrum Kultury, CD, 2014

Foto: Rzeczpospolita

Słoweńska grupa lubi zaskakiwać. W trwającej ponad trzy dekady karierze zespół nawiązywał do awangardy, rocka industrialnego, nowej fali, muzyki pop, gotyku, techno, heavy metalu, stając się wzorem dla takich grup jak choćby Rammstein. Tym razem prezentuje się z najbardziej delikatnej i lirycznej strony w całej swojej karierze.

Laibach wielokrotnie dawał wyraz swym zainteresowaniom sytuacją społeczno-polityczną w Europie Wschodniej, również do II wojny światowej. Teraz na płycie „1 VIII 1944. Warszawa" znalazły się trzy pieśni. Pozbawione gitarowej brutalności, industrialnego brudu, elektronicznej tran-?sowości czy tanecznego pulsu, który cechował choćby ostatni, tegoroczny album „Spectre".

Fani grupy będą zaskoczeni. Dotychczas Laibach znany był głównie z wykonywania utworów z list przebojów, rockowych klasyków czy opracowania własnej wersji rock-opery „Jesus Christ Superstar". Tym razem formacja wzięła na warsztat piosenki z czasów II wojny, wykazując się niespotykaną wcześniej wrażliwością i delikatnością interpretacji.

„Warszawskie dzieci" to jedna z najpopularniejszych pieśni Powstania Warszawskiego. Skomponowana została przez Andrzeja Panufnika do słów Stanisława Ryszarda Dobrowolskiego. Ale podobnego wykonania jeszcze się nie doczekała. Rozpoczyna się od słów zaśpiewanych... po polsku, a właściwie wyszeptanych, niczym modlitwa, przez wokalistę Laibacha Milana Frasa, znanego z niskiego, mrocznego głosu. Wykorzystano też preludium Chopina, deklamowany po angielsku tekst „Serca w plecaku" oraz elementy muzyki... funky.

Do utworu powstał klip w reżyserii Karola Wasilewskiego we współpracy z Markiem Horodniczym (Narodowe Centrum Kultury).

Drugi utwór, „Zog nit keyn mol", znany także jako „Partizaner Lid", czyli „Pieśń partyzancka", nawiązuje do powstania w getcie w 1943 r. To najsłynniejsza pieśń o tematyce powstańczej napisana w języku jidysz. Interpretacja Laibacha, częściowo w jidysz, charakteryzuje się tradycyjną twardą deklamacją Frasa, melodyjnie lekkim śpiewem w refrenie, podniosłym podkładem sekcji smyczkowej, ale i elektronicznym beatem.

Płytę wieńczy nowa aranżacja niemieckiego przeboju z 1944 r. „Mach dir nichts draus", przypominającego kabaretowe songi Marleny Dietrich. Utwór wykonany w nowoczesnym elektronicznym entourage'u stanowi przeciwwagę dla przejmujących pieśni powstańczych.

Utworów o dużym ładunku emocjonalnym Laibach nie nagrał w całej swojej karierze. Duże brawa należą się pomysłodawcom projektu, Narodowemu Centrum Kultury. Jego przedstawiciele liczą, że zaangażowanie się tak znanego na świecie zespołu przybliży tematykę Powstania Warszawskiego ludziom na całym świecie.

W październiku utwory z płyty „1 VIII 1944. Warszawa" Laibach zagra na koncercie ?6. Międzynarodowego Festiwalu Producentów Muzycznych Soundedit' 14 w Łodzi.

Jacek Nizinkiewicz

Słoweńska grupa lubi zaskakiwać. W trwającej ponad trzy dekady karierze zespół nawiązywał do awangardy, rocka industrialnego, nowej fali, muzyki pop, gotyku, techno, heavy metalu, stając się wzorem dla takich grup jak choćby Rammstein. Tym razem prezentuje się z najbardziej delikatnej i lirycznej strony w całej swojej karierze.

Laibach wielokrotnie dawał wyraz swym zainteresowaniom sytuacją społeczno-polityczną w Europie Wschodniej, również do II wojny światowej. Teraz na płycie „1 VIII 1944. Warszawa" znalazły się trzy pieśni. Pozbawione gitarowej brutalności, industrialnego brudu, elektronicznej tran-?sowości czy tanecznego pulsu, który cechował choćby ostatni, tegoroczny album „Spectre".

Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"